Zagłębie lepsze w derbach
Śląsk Wrocław przegrał z Zagłębiem Lubin 1:2 w meczu 2. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Bramkę dla WKS-u strzelił w pierwszej połowie Erik Exposito, a po rywale odpowiedzieli dwoma trafieniami po zmianie stron.
W pierwszej połowie to Śląsk nadawał ton rywalizacji. Podopieczni Jacka Magiery zaatakowali już w pierwszej minucie, a po wymianie kilku podań w okolicy pola karnego rywali w szesnastkę dośrodkował Patryk Janasik, jednak tego zagrania nikt nie zamknął. Po kwadransie gry na mocne uderzenie z dystansu zdecydował się Patrick Olsen i choć bramkarz Zagłębia, Szymon Weirauch, odbił piłkę przed siebie i dopadł do niej Erik Exposito, to nie zdołał oddać strzału.
W 23. minucie Exposito zagrał prostopadle do Piotra Samca-Talara, ten wpadł w pole karne, gdzie został powalony przez golkipera Zagłębia. Szymon Marciniak nie wahał się ani chwili i wskazał na punkt oddalony o jedenaście metrów od bramki. Do futbolówki podszedł Erik Exposito i pewnym strzałem otworzył wynik spotkania.
Jednym z bohaterów pierwszej połowy był Piotr Samiec-Talar. Pomocnik wywalczył rzut karny, a niewiele zabrakło, by i sam wpisał się na listę strzelców, jednak jego próbę golkiper Miedziowych obronił z największym trudem. Lubinianie też mieli swoje okazje – z dystansu uderzał Kacper Chodyna, a po strzale Bartosza Kopacza piłka zatrzymała się na poprzeczce. Po 45 minutach wrocławianie prowadzili na Tarczyński Arenie 1:0.
Po przerwie znów oglądaliśmy jeden zespół z wyraźną przewagą, tylko do zdecydowanej ofensywy ruszyli goście z Lubina. W pierwszym kwadransie drugiej połowy Zagłębie najpierw wyrównało, a chwilę potem objęło prowadzenie. W 53. minucie Dawid Kurminowski skorzystał z błędu Rafała Leszczyńskiego, który wypuścił piłkę przed siebie po strzale z dystansu, a cztery minuty później wrocławskiego bramkarza pokonał Damjan Bohar.
Trener Śląska rzucił dużo nowych sił do ataku – na murawie pojawił się Kenneth Zohore, Mateusz Żukowski, Karol Borys oraz Burak Ince i choć nie można odmówić wrocławianom chęci i ambitnej walki, to wynik nie uległ już zmianie. Warto odnotować najlepszą sytuację WKS-u – jeszcze przy stanie 1:1 – kiedy Dennis Jastrzembski stanął oko w oko z bramkarzem rywali, ale przegrał ten pojedynek. Ostatecznie Śląsk przegrał w derbach Dolnego Śląska z Zagłębiem 1:2.
Zobacz również: Zabytkowa willa Maxa Berga na sprzedaż
Śląsk Wrocław – Zagłębie Lubin 1:2 (1:0)
Bramki:
1:0 Erik Exposito 24′ (k)
1:1 Dawid Kurminowski 53′
1:2 Damjan Bohar 57′
Śląsk: Leszczyński – Konczkowski, Bejger, Petkov, Janasik (79′ Ince), Olsen, Rzuchowski (65′ Zohore), Nahuel, Jastrzembski (79′ Borys), Samiec-Talar (58′ Żukowski), Exposito.
Zagłębie: Weirauch – Kłudka, Kopacz, Ławniczak, Grzybek, Poletanović (90′ Kocaba), Makowski (82′ Buletsa), Mróz (46′ Pieńko), Chodyna, Bohar (70′ Woźniak), Kurminowski (82′ Gaprindashvili).