Pogrom rezerw Śląska w Bytomiu Odrzańskim

Z rezerwami Śląska Wrocław na mecz 22. kolejki Betclic III ligi, grupy III pojechał sam Agent 007, który razem z Kosmalskim, Milewskim, Sharaburą, Pawlikiem, Kamińskim oraz braćmi Gerstenstein dopilnował, aby Śląsk II zwyciężył z Odrą Bytom Odrzański aż 7:0.
Mecz rozpoczęli podopieczni Michała Hetela i już w pierwszej minucie udało im się wejść w pole karne gospodarzy. Przy piłce był Yehor Sharabura, ale pomylił się przy próbie dryblingu i niestety piłka padła łupem zawodników Odry. Od początku tego starcia to piłkarze z Wrocławia byli stroną wyraźnie dominującą, kontrolującą mecz, nie pozwalając Odrze „powąchać” piłki.
W 27. minucie Śląsk II miał dobrą okazję na otwarcie wyniku. Po ładnym przechwycie piłki przez Oskara Wojtczaka akcja nabrała rozpędu. Wojtczak zagrał do Sharabury i poszedł na obieg, dostając od razu piłkę zwrotną, po czym zagrał do Milewskiego, który zszedł do środka pola. Milewski szukał podaniem Kosmalskiego, który ostatecznie dopadł do tego zagrania, ale jego strzał minimalnie powędrował obok bramki i na tablicy wyników dalej widniało 0:0.
Na pięć minut przed końcem pierwszej połowy piłkarze Odry ośmielili się wyjść z kontratakiem, ale niecelne podanie przeciął Łukasz Gerstenstein, wybijając piłkę jak najdalej od swojego pola karnego. Futbolówka ostatecznie wylądowała pod nogami Michała Milewskiego, który piętką wypuścił na sam na sam z bramkarzem Pawła Kosmalskiego. „Kosmal” stanął przed szansą na pierwszego gola na ligowych boiskach i pewnie ją wykorzystał, wyprowadzając Śląsk II na prowadzenie. Dosłownie minutę później miała miejsce bliźniacza sytuacja, tylko tym razem to Kosmalski zagrywał do Milewskiego i wypuścił skrzydłowego WKS-u na pojedynek oko w oko z bramkarzem. W ostatniej chwili jednak Patryk Marek zatrzymał nieprzepisowo „Milowego” i zobaczył po tym wślizgu czerwoną kartkę. Odra do szatni zeszła bez zawodnika i ze straconą bramką.
Na drugą połowę ekipa Odry przeprowadziła jedną zmianę. Wprowadzili środkowego obrońcę – Dawida Kanikowskiego – aby wypełnił lukę po Patryku Marku. Grę zaczęli gospodarze.

W 49. minucie Śląsk II podwyższył prowadzenie za sprawą Michała Milewskiego. Ładnie na prawej stronie odnalazł się Simon Schierack, który miał sporo miejsca, aby poprawić sobie piłkę i dośrodkować w pole karne. Tam pojawił się Michał Milewski, który „wyrósł” z murawy i strzałem głową podwyższył prowadzenie. Dwie minuty później z pięknym kontratakiem wyszedł ponownie zespół rezerw Śląska. Po rzucie wolnym Odry piłkę głową wybił Szymon Rygiel, ta spadła pod nogi Michała Milewskiego, który swoim rajdem ubiegł wszystkich zawodników gospodarzy i wyprowadził Yehora Sharaburę na sam na sam z bramkarzem. Ukraiński skrzydłowy zabawił się z Bartkiem Szaferem, kładąc go na murawie. Mając przed sobą jedynie pustą bramkę, dopełnił formalności, strzelając trzecią bramkę dla wrocławian.
Po pięciu minutach od pojawienia się na murawie Oskar Gerstenstein strzelił swoją pierwszą bramkę w oficjalnym spotkaniu na seniorskich boiskach! Można powiedzieć, że to dzięki jego starszemu bratu, gdyż Łukasz pięknie dośrodkował z lewej strony w pole karne Odry, a tam Oskar wyskoczył niepilnowany przed defensorów gospodarzy i delikatnym dotknięciem piłki pokonał Bartka Szafera. Bracia „Gery” z bramką na 4:0!
Mimo dużej przewagi podopieczni Michała Hetela nie dawali spokoju Odrze. Po raz kolejny gospodarze stracili bramkę po kontrataku. Michał Milewski przejął piłkę pod polem karnym Bartka Głogowskiego i oddał ją Aleksandrowi Wołczkowi. Pomocnik podprowadził trochę futbolówkę, po czym zagrał do Wiktora Kamińskiego, a ten ładnym lobem pokonał bramkarza Odry i przybił z gospodarzami „piątkę”. Kamiński nie musiał długo czekać na drugą bramkę. Po dziesięciu minutach znowu Śląsk II strzelił po ładnej, cierpliwej akcji. Hubert Muszyński prostym podaniem znalazł Michała Milewskiego w polu karnym Odry, ten miał sporo miejsca do przyjęcia piłki, po czym zagrał do Oliwiera Pawlika. Debiutant w seniorskiej piłce „wstrzelił” piłkę na piąty metr, gdzie strzał Jana Chodery został zablokowany. Piłka jednak odbiła się pod nogi niepilnowanego Wiktora Kamińskiego, który przed sobą miał tylko pustą bramkę i drugi gol był formalnością.
Dobry debiut zaliczył Oliwier Pawlik, który do udziału przy szóstej bramce postanowił dołożyć autorskie trafienie. Jan Chodera wykorzystał błąd piłkarzy Odry przy rozegraniu pod własnym polem karnym i przejął piłkę. Próbował uderzenia zza pola karnego, ale jego strzał został zablokowany i futbolówka trafiła pod nogi Mateusza Krygowskiego, który dokładnym dośrodkowaniem znalazł Oliwiera Pawlika, a ten wpakował piłkę do siatki. Trzy minuty po tej bramce sędzia Krzysztof Ulatowski zakończył mecz.
Odra Bytom Odrzański – Śląsk II Wrocław 0:7 (0:1)
Bramki:
0:1 Paweł Kosmalski 40′
0:2 Michał Milewski 49′
0:3 Yehor Sharabura 52′
0:4 Oskar Gerstenstein 65′
0:5 Wiktor Kamiński 73′
0:6 Wiktor Kamiński 83′
0:7 Oliwier Pawlik 87′
Odra: Szafer – Marek, Skałecki, Jabłonka, Magdziak (55′ Bazler), Sowiński (55′ Grzymisławski), Koppenhagen (55′ Konstanty), Jandziak, Giraldo (55′ Siudak), Szczutowski (46′ Kanikowski), Jóźwiak
Śląsk II: Głogowski – Muszyński, Ł. Gerstenstein, Kosmalski (60. O. Gerstenstein), Wołczek (77′ Pawlik), Rejczyk, Schierack (68′ Chodera), Sharabura (60′ Kamiński), Milewski, Wojtczak (68′ Krygowski), Rygiel
Żółte kartki: Górski, Szczutowski (Odra) – Kamiński (Śląsk II)
Czerwona kartka: Patryk Marek (Odra)
Sędziował: Krzysztof Ulatowski (Bydgoszcz).