2024-10-30

Piłkarki Śląska triumfują w Gdańsku

Kolejne wygrana piłkarek Śląska! Wrocławianki w sobotę na gdańskiej Polsat Plus Arenie pokonały miejscowy AP Orlen 3:0. Bramki dla WKS-u strzeliły Marcelina Buś, Magdalena Półrolniczak i Dominika Szkwarek.

Patrząc przez pryzmat pozycji w tabeli, to gdańszczanki były faworytem sobotniej potyczki. AP Orlen wyrasta na czarnego konia rozgrywek Orlen Ekstraligi i po serii niezłych wyników (popartych żelazną wręcz defensywą – cztery gole stracone w siedmiu meczach) zajmuje miejsce w czubie ligowej tabeli. Śląsk natomiast przed tygodniem pokonał przed własną publicznością AZS UJ Krakó 4:0, ale wcześniej zaliczył dwie porażki z rzędu, które postawiły go w trudnej sytuacji.

Z kolei za wrocławiankami przemawiały statystyki. Śląsk W Gdańsku rywalizował do tej pory trzykrotnie i za każdym razem wygrywał.

Początek spotkania był wyrównany, choć z czasem zaczęła się zarysowywać delikatna przewaga miejscowych. Najlepszą sytuację do zdobycia gola Śląsk miał zaraz na początku spotkania, ale Klaudia Adamek przegrała pojedynek z bramkarką Orlenu, Martą Michlewicz.

Golkiperka z Gdańska musiała skapitulować w 30. minucie. Piłkę na wysokości gdańskiego pola karnego z autu wrzucała Gabriela Lewicka, ale futbolówka trafiła pod nogi jednej z obrończyń. Lewicka po chwili wyłuskała jednak piłkę, zagrała do Marceliny Buś, a ta pięknym technicznym strzałem otworzyła wynik spotkania. Taki stan rzeczy nie uległ zmianie w pierwszej połowie.

Po przerwie obraz gry wyglądał podobnie. Gdańszczanki chciały rzucić więcej siłdo ofensywy, by zdobyć wyrównującą bramkę, Śląsk natomiast mądrze się bronił i czekał na swoją okazję, by wyprowadzić kontrę. Niedługo po wznowieniu podwyższyć prowadzenie WKS-u mogła Magdalena Półrolniczak, ale bramkarka Orlenu popisała się skuteczną obroną. Kilkanaście sekund później to miejscowe stanęły przed znakomitą okazją, a futbolówka zatrzymała się na poprzeczce po uderzeniu Weroniki Tarnawskiej.

Uderzenie w poprzeczkę to jednak strzał niecelny. A chwilę później mogliśmy oglądać kolejne celne – i skuteczne – uderzenie Śląska. Gabriela Lewicka zagrała znakomite podanie do wychodzącej Magdaleny Półrolniczak, a ta w sytuacji sam na sam tym razem się nie pomyliła.

Sytuacja AP Orlenu zaczęła się komplikować – gdańszczanki chciały zmniejszyć straty do WKS-u, ale na ich nieszczęście z boiska za dwie żółte kartki wyleciała Kimberly Sanford. A Śląsk skrzętnie wykorzystał grę w przewadze – po rzucie wolnym Joanna Wróblewska zagrała na skrzydło do Marceliny Buś, ta odegrała w pole karne, a z bliska formalności dopełniła Dominika Szkwarek.

Śląsk ostatecznie wygrał 3:0 i znacznie poprawił swoją sytuację w tabeli. Drużyna wygraną zadedykowała Darii Cwynar, która na ostatnim przedmeczowym treningu odniosła kontuzję barku, która wyłączy ją z gry na kilka najbliższych tygodni.

Teraz przed WKS-em przerwa na zasłużony odpoczynek – przez dwa najbliższe weekendy Orlen Ekstraliga pauzuje ze względu na mecze narodowych reprezentacji. Podopieczne Piotra Jagieły do gry wrócą 4 listopada, kiedy na Kłokoczycach zmierzą się z SMS-em Łódź.

AP Orlen Gdańsk – Śląsk Wrocław 0:3 (0:1)
Bramki:
0:1 Marcelina Buś 30′
0:2 Magdalena Półrolniczak 69′
0:3 Dominika Szkwarek 84′

AP Orlen: Michlewicz – Piórkowska, Szewczuk, Ayoem (64′ Okon), Massombo, Sanford, Kołodziejek (76′ Formella), Siwińska (76′ Preuss), Zimecka (64′ Gadawska), Tarnawska, Dymińska (64′ Sirant).
Śląsk: Bocian – Szkwarek, Dudziak, Węcławek, Żurek (75′ Watral), Półrolniczak (70′ Sitarz), Wróblewska, Lewicka, Czudecka, Marcelina Buś (87′ Klimczak), Adamek.

Żółte kartki: Kołodziejek, Sanford oraz Marcelina Buś.
Czerwona kartka: Sanford (AP Orlen, 84′, za dwie żółte).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *