Znakomita inauguracja Śląska. HydroTruck pokonany!
Koszykarski Śląsk Wrocław z przytupem powrócił na salony Energa Basket Ligi. Podopieczni Andrzeja Adamka wysoko, bo aż 111:95 pokonali na inaugurację sezonu HydroTruck Radom.
Zawodnicy wrocławskiego Śląska powrócili do najwyższej klasy rozgrywkowej po ponad 3 latach nieobecności i już w pierwszym spotkaniu, przy udziale 1948 kibiców pokazali, na co ich stać.
Już pierwsza kwarta czwartkowego pojedynku udowodniła, że wyniki przedsezonowych sparingów można włożyć między bajki, a drużyna z dnia na dzień wyraźnie gra ze sobą coraz lepiej. Po pierwszych 10 minutach wrocławianie prowadzili z przyjezdnymi 28:20, jednak jeszcze nikt z obecnych na trybunach nie przypuszczał, że to początek końca radomian.
W drugiej części spotkania oglądaliśmy grę kosz za kosz, a obie drużyny jakby zapomniały o obronach, głównie skupiając się na ataku. Taki przebieg rywalizacji pozwolił jednak Wojskowym odskoczyć HydroTruckowi na kolejne cztery oczka, zatem na przerwę wrocławianie schodzili z przewagą aż 12 punktów!
Po przerwie Śląsk nie odpuścił
Najlepsze było jednak dopiero przed kibicami, którzy w trzeciej odsłonie inauguracyjnego pojedynku ponownie obejrzeli koncertową grę gospodarzy. Koszykarze Trójkolorowych w trzeciej kwarcie zapisali na swoim koncie 32 oczka, grając dużo lepiej w obronie, co w konswkwencji przełożyło się na „zaledwie” 22-punktowy dorobek drużyny z Radomia.
Przyjezdni nieco lepiej zaprezentowali się w ostatniej odsłonie dzisiejszego pojedynku, rzucając 26 oczek przy 22 WKS-u, jednak pokaźna zaliczka z poprzednich partii gospodarzy zapewniła im upragnione zwycięstwo.
Tak grający Śląsk z pewnością każdy chce oglądać. Co ciekawe, aż 7 zawodników gospodarzy zanotowało dwucyfrową zdobycz punktową, a najlepszy w tej statystyce był Joseph, którzy zapisał na swoim koncie 18 oczek. Bardzo dobre spotkanie rozegrał także reprezentant Polski Kamil Łączyński, który przez całe spotkanie udowadniał swoją wartość. Popularny Łączka nie tylko zdobył 15 punktów, ale także popisał się 6 asystami. Z kolei pod tablicami królował Dorn, inkasując 10 piłek!
Teraz przed zawodnikami Śląska chwila przerwy, by już 5 października rozegrać kolejne ligowe spotkanie. W następnej serii gier wrocławianie wybiorą się do Dąbrowy Górniczej na spotkanie z tamtejszym MKS-em.
WKS Śląsk Wrocław – HydroTruck Radom 111:95 (28:20, 31:27, 32:22, 20:26)
WKS: Joseph 18, Dorn, 17, Dziewa 16, Łączyński 15, Wojciechowski 15, Gabiński 12, Chrabascz 10, Custer 5, Jodłowski 3, Musiał 0, Żeleźniak 0,
#WroclawskiSport
fot. wks-slask.eu