Zmienne szczęście wrocławskich drużyn w III lidze


W zdecydowanie odmiennych nastrojach swoje niedzielne spotkania kończyli wrocławscy przedstawiciele III-ligowych rozgrywek. Rezerwy Śląska Wrocław pokonały u siebie 1:0 MKS Kluczbork, z kolei Ślęza przegrała na wyjeździe z drugą drużyną Górnika Zabrze 0:2.
Za nami 12. seria gier na poziomie III ligi. W grupie III tego poziomu rozgrywek stolicę Dolnego Śląska reprezentują dwie drużyny – rezerwy Śląska oraz lokalna Ślęza.
To własnie podopieczni Piotra Jawnego jako pierwsi wyszli dziś na murawę stadionu przy ulicy Oporowskiej, gdzie przyszło im się mierzyć z kluczborskim MKS-em. Przystępowali do tego pojedynku po dwóch porażkach z rzędu, zatem jeśli nadal chcieli utrzymać się w czołówce rozgrywek, niedzielne starcie musieli po prostu wygrać.
Zmotywowani tym faktem wrocławianie już od początku meczu narzucili swój styl gry, starając się raz za razem kreować groźne akcje ofensywne. Mimo dominacji, w pierwszych 45 minutach gry kibice zgromadzeni na trybunach nie ujrzeli bramki. Na celne trafienie miejscowych przyszło im poczekać do 72. minuty, kiedy to po kilku podaniach piłka trafiła do Przemysława Bargiela, a ten strzałem z bliskiej odległośći pokonał Szymańskiego, zdobywając premierowego gola w barwach Trójkolorowych.
Pomimo naporu gości wynik nie uległ już mianie i to wrocławianie mogli cieszyć się z przełamania niechlubnej passy i awansu na 2. miejsce w tabeli.
WKS Śląsk II Wrocław – MKS Kluczbork 1:0
Bramka: Bargiel 72
Śląsk II: Szczerbal – Caliński, Poprawa, Wiech, Kucharczyk, Bargiel (89. Izydorczyk), Boruń, Szpakowski (87. Sztylka), Młynarczyk (72. Scalet), Bergier (80. Ostrowski), Szczepan
Porażka Ślęzy
Zdecydowanie gorzej 12. serię gier będą wspominać podopieczni Grzegorza Kowalskiego, którzy tym razem wybrali się do Zabrza na pojedynek z rezerwami miejscowego Górnika.
Podbudowani dobrą postawą w ostatnich kolejkach wrocławianie jechali na Górny Śląsk naładowani pozytywną energią, niestety, już w 13. minucie gry Zawada mocnym i niezwykle celnym strzałem zaskoczył bramkarza Ślęzy i wyprowadził zabrzan na prowadzenie. Choć piłkarze ze stolicy Dolnego Śląska starali się odpowiedzieć, tuż przed przerwą stracili kolejnego gola. Tym razem, w 43. minucie piłkę do siatki przyjezdnych posłał z rzutu karnego Kamiński.
W drugiej odsłonie Ślęza starała się zdobyć kontaktową bramkę, która pozwoliłaby myśleć o powrocie do Wrocławia choćby z cennym punktem, jednak piłka po strzałach Bohdanowicza, Niemienionka, Niewiadomskiego czy Lewkota ostatecznie nie znalazła drogi do bramki.
Tym samym Ślęza przegrała w Zabrzu z rezerwami Górnika 0:2 i spadła w ligowej tabeli III ligi na pozycję numer 8, tracąc do liderującego Ruchu Zdzieszowice 5 oczek.
Górnik II Zabrze – Ślęza Wrocław 2:0
Bramki: Zawada 13, Kamiński 43
Ślęza: Zabielski – Stempin, Bohdanowicz, Lewkot, Matusik, Pisarczuk, Tragarz, Ahmed, Muszyński, Tomaszewski, Niemienionek