fbpx

Wisła Płock-Śląsk Wrocław: Po zwycięstwo i górną ósemkę

Przed Śląskiem Wrocław dwa ostatnie mecze fazy zasadniczej sezonu 2019/2020 PKO BP Ekstraklasy. Na początek Wojskowi zmierzą się jutro (środa) w ramach 29. kolejki w Płocku z tamtejszą Wisłą. Obie drużyny walczą o górną ósemkę, ale bliżej jest do niej Śląskowi, który wygrywając to spotkanie, osiągnie swój cel.

Słaby restart

Wrocławianie nie najlepiej weszli w ligę po przerwie spowodowanej pandemią. Śląsk w dwóch meczach zdobył tylko jeden punkt, a w poprzedniej kolejce przegrał z walczącą o utrzymanie drużyną Arki Gdynia 1:2. Jedyną bramkę dla Wojskowych zdobył po raz kolejny z rzutu karnego Michał Chrapek. Zespół Wisły Płock również zaliczył falstart, notując wysoką porażkę w Kielcach 1:4 i remisując w Białymstoku 2:2 mimo prowadzenia 2:0.

-Były sytuacje, które mogliśmy lepiej wykorzystać, mogliśmy lepiej kontrolować przebieg wydarzeń. W ostatniej części meczu Arka wykazała się dużym zaangażowaniem i po prostej grze rozstrzygnęła go na swoją korzyść. Dla nas to komplikuje sprawę, ale mamy jeszcze dwa spotkania i musimy utrzymać pozycję w grupie mistrzowskiej- mówił po porażce z Arką trener Śląska Vitezslav Lavicka.

Obie drużyny będą chciały poprawić swoją grę i na pewno każdy z zespołów będzie walczył o wymarzone zwycięstwo. W przypadku Śląska wygrana w tym spotkaniu da już pewny awans do czołowej ósemki ligi. Wisła Płock ma w tym momencie 4 punkty straty do zajmującej 8 miejsce Jagielloni Białystok i cały czas teoretyczne szanse na awans do górnej połowy tabeli. Tylko wygrana ze Śląskiem pozwoli wydłużyć nadzieje przed ostatnią kolejką.

Wygrana na wyjeździe potrzebna od zaraz

Śląsk w obecnym sezonie ma niestety problem z wygrywaniem spotkań na wyjeździe. Obecnie podopieczni Vitezslava Lavicki notują serię pięciu spotkań bez wygranej na wyjeździe w PKO BP Ekstraklasie. Wydawać by się mogło, że jest to najlepszy moment na przełamanie i przypieczętowanie swojej pozycji w czubie tabeli.

W pierwszym spotkaniu pomiędzy Śląskiem Wrocław i Wisłą Płock górą była drużyna Lavicki. Wrocławianie pokonali w listopadzie Nafciarzy 3:1, a bramki dla Wojskowych strzelili wówczas Mączyński, Pich i Michał Chrapek. Honorowe trafienie dla gości zapisał na swoim koncie Damian Michalski.

Początek zapowiadającej się bardzo ciekawie rywalizacji pomiędzy Wisłą Płock a Śląskiem Wrocław już jutro (środa) o godz. 18:00 w Płocku. Głównym sędzią w tym meczu będzie Pan Tomasz Musiał z Krakowa. Niestety będzie to kolejna seria gier bez udziału kibiców, ale transmisję będzie można śledzić na antenie Canal+ Sport 2 już od 17:40. Hej Śląsk!