W środę szczypiornistki KPR Kobierzyce powalczą o punkty w Koszalinie


Przed nami 3. kolejka PGNiG Superligi Kobiet, w której zawodniczki KPR Kobierzyce w wyjazdowym starciu zmierzą się z Piłką Ręczną Koszalin. Środowe spotkanie rozpocznie się o godzinie 18.00.
Szczypiornistki KPR Kobierzyce nie mają zbyt wiele czasu na świętowanie sobotniego, derbowego zwycięstwa z Metraco Zagłębiem Lubin, które podopieczne Edyty Majdzińskiej wygrały 27:26. Już w środę kobierzyczanki o powiększenie swojego dorobku punktowego powalczą w Koszalinie z miejscową Piłką Ręczną, która startu trwających rozgrywek na pewno nie zaliczy do najbardziej udanych.
Zawodniczki Anity Unijat w pierwszej serii przegrały z Perłą Lublin, a tydzień później całkowicie niespodziewanie straciły punkty z beniaminkiem ligi, drużyną z Jarosławia, przegrywając 24:25. Koszalinianki z zerowym dorobkiem plasują się na siódmym miejscu w tabeli.
– Z koszalińskiego zespołu odeszły znaczące postaci. Mam na myśli Tamarę Smbatian czy Monikę Michałów, która zakończyła karierę. Jest też sporo wzmocnień, zakontraktowano m.in. doświadczoną Ukrainkę na prawe rozegranie. Bardzo dobrze zagrała w poprzednim meczu – wylicza bramkarka KPR Kobierzyce Beata Kowalczyk.
Warto zaznaczyć, że barwy koszalińskiej Piłki Ręcznej reprezentuje w tym sezonie także doskonale znana w Kobierzycach Anna Mączka.
Statystyki przemawiają za koszaliniankami
Patrząc przez pryzmat dotychczasowych pojedynków kobierzyczanek z koszaliniankami faworytkami środowego starcia powinny być gospodynie, które z ośmiu rozegranych spotkań, tylko raz schodziły z parkietu pokonane. Wiadomo jednak, że obecnie obie drużyny są na zupełnie innych etapach budowania zespołu, zatem w Koszalinie spodziewamy się pewnego zwycięstwa szczypiornistek KPR.
Piłka Ręczna Koszalin – KPR Kobierzyce, środa, 18 września, godz. 18.00, hala sportowa w Koszalinie, ul. Śniadeckich 4.

