fbpx

Uff…było gorąco, ale WKK ponownie zwycięskie!

Drużyna WKK Wrocław pokonała we własnej hali zespół Weegree AZS Politechnika Opolska 92:90. Gospodarze prowadzili przez większą część meczu, ale w końcówce zafundowali swoim kibicom sporą dawkę emocji.

Wrocławianie dzisiejsze spotkanie rozpoczęli od wygranego rzutu sędziowskiego przez Piotra Niedźwiedzkiego, a po chwili dzięki prowadzili 2:0 po celnym rzucie Tomasza Prostaka. Koszykarze WKK od początku meczu grali swoją koszykówkę i nie pozwalali na zbyt wiele rywalom z Opola. Szybko objętego prowadzenia nie oddali do końca pierwszej kwarty, a na 3:35 do końca prowadzili nawet 20:9. Pierwsza część meczu zakończyła się wygraną gospodarzy 24:17.

W drugiej kwarcie koszykarze Weegree AZS Politechniki Opolskiej sprawili trochę więcej problemów gospodarzom. Od początku co prawda lepiej prezentowali się zawodnicy WKK, ale po chwili do głosu doszli goście, którzy rozpoczęli odrabianie strat. Na 6 minut do końca drugiej kwarty WKK prowadziło już tylko 32:28 i gdy wydawało się, że za chwilę może być już remis, to gospodarze wrzucili drugi bieg i ponownie wyszli na spokojne prowadzenie, kończąc pierwszą połowę celną trójką Michała Kroczaka i wynikiem 50:41.

Goście od początku trzeciej kwarty musieli wzbić się na wyżyny swoich możliwości, aby odwrócić losy dzisiejszego spotkania. Na ich nieszczęście wrocławianie byli dzisiaj znakomicie dysponowani, przez co nawet przez chwilę nie pozwolili na taki obrót spraw. WKK rozpoczęło trzecią część meczu od podwyższenia prowadzenia do 13 oczek. Przez całą kwartę mieliśmy bój punkt za punkt i finalnie zakończyła się ona wygraną gospodarzy 26:25 oraz prowadzeniem 76:66 w całym meczu.

Koszykarze WKK rozpoczęli ostatnią część meczu wyraźnie rozluźnieni, bo na zbyt wiele pozwalali drużynie gości. Dużo strat oraz niecelnych rzutów poskutkowało tym, że po pierwszych pięciu minutach ostatniej kwarty wrocławianie prowadzili już tylko 79:76. Przypomnijmy, że pierwszy emocjonujący mecz pomiędzy obiema drużynami zakończył się wygraną WKK 105:102. Dzisiaj wrocławscy koszykarze zafundowali swoim kibicom sporą dawkę nerwów i emocji. Opolanie zagrali fenomenalnie w ostatniej fazie spotkania, a na 0:24 przed końcem dzięki celnej trójce Tomasza Ochońko przegrywali tylko 90:92. Gospodarze nie byli w stanie niczym odpowiedzieć i po stracie Koelnera opolanie mieli szansę na wygranie spotkania, ale niecelnym rzutem za trzy popisał się Adam Skiba. Dzięki temu WKK wygrało kolejne spotkanie w 1 Lidze Mężczyzn, choć do ostatnich sekund nie było to takie pewne.

Najlepszym zawodnikiem w szeregach WKK był dzisiaj Piotr Niedźwiedzki, który rzucił 18 punktów i zanotował 13 zbiórek. Po stronie gości 21 oczek zapisał na swoim koncie Tomasz Ochońko. Wrocławianie wygrali kolejne spotkanie i nie zamierzają opuścić fotela lidera w tabeli 1 Ligi Mężczyzn. Kolejnym rywalem WKK będzie drużyna Rawlplug Sokół Łańcut, a spotkanie zostanie rozegrane w ramach 21. kolejki dopiero 5 lutego, gdyż wrocławianie pauzują w 20. serii gier.

WKK Wrocław-Weegree AZS Politechnika Opolska 92:90 (24:17, 26:24, 26:25, 16:24)

WKK: Niedźwiedzki 18, Jędrzejewski 16, Prostak 16, Koelner 16, Kroczak 12, Patoka 8, Pułkotycki 3, Uberna 3. Nowakowski, Matusiak.

Weegree: Ochońko 21, Załucki 16, Skiba 12, Kaczmarczyk 12, Cichoń 8, Wilk 7, Krzywdziński 5, M. Leszczyński 5, W. Leszczyński 4.