Trener Simundza po remisie z Motorem

W spotkaniu 27. kolejki PKO BP Ekstraklasy Śląsk Wrocław zremisował z Motorem Lublin 1:1. Występ swojej drużyny w tym meczu skomentował podczas konferencji prasowej trener Ante Simundza. Poniżej przedstawiamy zapis jego najciekawszych wypowiedzi.
PODSUMOWANIE MECZU:
Po pierwsze to dla mnie nowe doświadczenie, bo atmosfera na trybunach była bardzo przyjazna. Kluby się przyjaźnią i to coś, czego nie doświadczyłem wcześniej. Było to bardzo miłe. Co do meczu – zdobyliśmy jeden punkt. Brakuje nam trzech punktów do miejsca, w którym chcielibyśmy być. Z tego jestem zadowolony. Nie jestem usatysfakcjonowany jednak z tego, jak zagraliśmy. Jeśli mam być szczery, to niestety spodziewałem się tego. Dlaczego? W poprzednim tygodniu było bardzo dużo emocji. To nie jest łatwe, żeby utrzymać poziom, jaki osiągnęliśmy w poprzednim tygodniu przeciw Lechowi. Nie przegraliśmy jednak czterech meczów z rzędu. Nie jestem zadowolony z tego, jak zagraliśmy, bo mogliśmy zaprezentować się dużo lepiej.
O BRAKU AGRESYWNOŚCI W DRUGIEJ POŁOWIE:
Nie mogę się zgodzić z tym, że nie byliśmy agresywni w drugiej połowie. Widzę to inaczej. Moim zdaniem nie byliśmy agresywni w pierwszej części meczu, dobrze to wyglądało dopiero po tym, jak zdobyliśmy bramkę. To trwało jednak 7-8 minut. Z tego fragmentu jestem zadowolony. W drugiej części meczu graliśmy bardziej jak zespół, ale nie przełożyło się to na wynik. O całej pierwszej połowie nie mogę powiedzieć, że dobrze to wyglądało.
O WYSTĘPIE TUDORA BALUTY:
Oczekiwałem od niego więcej, potrafi grać lepiej. To inny typ piłkarza niż Kuba Jezierski. Generalnie jednak jego występ był satysfakcjonujący, ale mógł zaprezentować się lepiej. Musi być lepszy.
O BRAKU JAKUBA JEZIERSKIEGO:
To kontuzja. Nie chcieliśmy dziś ryzykować tym, że stracimy go na dłuższy okres.
O SYTUACJI ZDROWOTNEJ ZESPOŁU:
Nie wiadomo o innych kontuzjach na ten moment. Szota został kopnięty, Matsenko też. Dowiemy się jutro albo w poniedziałek, czy to coś poważniejszego.
O WYSTĘPIE PIOTRA SAMCA-TALARA:
Oczekuję więcej od tego zawodnika. Dostaje wsparcie ode mnie i od drużyny. Musi dać z siebie więcej, żeby grać lepiej na poziomie Ekstraklasy. Jest bardzo inteligentny i on zdaje sobie z tego sprawę.
fot. slaskwroclaw.pl