W 14. kolejce Betclic 1 Ligi Śląsk Wrocław pokonał Górnika Łęczna 3:1. Po ostatnim gwizdku na pytania dziennikarzy odpowiedział trener Ante Simundza. Przedstawiamy zapis jego najciekawszych wypowiedzi.
PODSUMOWANIE MECZU:
Myślę, że zasłużyliśmy na trzy punkty. Byliśmy dziś na poziomie, na którym chcemy być. Wszyscy zawodnicy, którzy rozpoczęli mecz, grali na takim poziomie, że zasłużyli na bycie na boisku do samego końca. Zmiennicy byli jednak również bardzo skupieni i jestem zadowolony, że możemy teraz właściwie brać pod uwagę do gry 20 zawodników.
O KOLEJNYM BRAKU CZYSTEGO KONTA:
To był piękny gol. Gratulacje dla Adama Dei. Inną kwestią jest to, dlaczego dopuściliśmy do sytuacji, że piłka znalazła się w tym miejscu.
O MECZU PUCHAROWYM:
Przede wszystkim zawodnicy, którzy dzisiaj zagrali, zasłużyli, żeby o nich mówić. Jeśli chodzi o rotacje w najbliższym spotkaniu, to zobaczymy, jaka sytuacja będzie jutro. Spodziewamy się bardzo trudnego meczu.
O POSTAWIE GÓRNIKA ŁĘCZNA:
Nie zaskoczyli mnie. Próbowali wysokiego pressingu. Kiedy udawało nam się ich przełamać, cofnęli się. W kilku sytuacjach w pierwszej połowie pokazali nam, jaką mieli strategię na dziś: chcieli przechodzić z niskiej defensywy do szybkiego kontrataku. My byliśmy jednak na wysokim poziomie i potrafiliśmy to przerywać.
O PIOTRZE SAMCU-TALARZE:
Dla mnie wszyscy, którzy dziś zagrali, byli „zawodnikami meczu”. Wygraliśmy to spotkanie, zrealizowaliśmy nasze założenia. Zasłużyliśmy na zwycięstwo. Samiec-Talar na pewno w ostatnim czasie rozwinął swoje umiejętności. Jeśli będzie dalej się tak prezentował, to będzie to miało pozytywne skutki zarówno dla niego, jak i dla całego zespołu. Nic nie przychodzi jednak bez wysiłku. To kwestia inwestycji w siebie, nic nowego w profesjonalnym sporcie.
O SPOKOJNEJ KOŃCÓWCE:
Dzisiejsza końcówka meczu była rzeczywiście jedną ze spokojniejszych w tym sezonie. Ważne jest, że sami do tego doprowadziliśmy. Trzymaliśmy się naszego planu, byliśmy skupieni niezależnie od wyniku. Jeśli nie będziemy tego powtarzać w kolejnych spotkaniach, będziemy mieli problem. Dziś brawa dla zespołu za postawę.







