Świąteczny hit w wykonaniu Śląska Wrocław
Dzień przed Wigilią czeka nas ostatni domowy mecz w 2023 roku. Koszykarze Śląska w Hali Orbita zmierzą się z Treflem Sopot w spotkaniu, które śmiało możemy nazwać świątecznym hitem. Początek o godzinie 17:30.
Od powrotu do ekstraklasy wrocławianie aż 17 razy mieli okazję mierzyć się z żółto-czarnymi. WKS dwukrotnie grał z Treflem w play-offach, a także trafił na ten zespół w zeszłorocznym Pucharze Polski. Bilans bezpośrednich spotkań od 2019 roku jest korzystny dla Śląska, który dziesięciokrotnie okazywał się lepszy od rywali – liczymy, że w sobotę ten wynik uda się jeszcze poprawić.
Nieznacznym faworytem świątecznego meczu w oczach bukmacherów są jednak goście. Kluczowe znaczenie ma tu bez wątpienia fakt wciąż obecnej w naszej drużynie plagi kontuzji i idącymi za nią słabymi wynikami Śląska w ostatnich tygodniach. W przypadku Jakuba Nizioła powrót może nastąpić jeszcze w dwóch ostatnich meczach wyjazdowych w tym roku, natomiast pozostali zawodnicy z listy kontuzjowanych będą mogli wrócić na parkiet najwcześniej w pierwszym meczu nowego roku kalendarzowego z MKS-em Dąbrowa Górnicza. Z poprzednich sześciu meczów wygraliśmy tylko jeden (z Legią) i w tym momencie znajdujemy się poza czołową ósemką gwarantującą udział w play-offach.
Z kolei Trefl po słabszym starcie sezonu zaczął seryjnie wygrywać i jeszcze do ubiegłego czwartku mógł pochwalić się serią sześciu zwycięstw. Mógł, bowiem w poprzedniej kolejce bardzo niespodziewanie przegrał u siebie z GTK Gliwice. Ta porażka nie zmienia jednak faktu, że drużyna Żana Tabaka prezentuje najlepszą formę w lidze obok Anwilu Włocławek i z bilansem 8-5 zajmuje 3. miejsce w tabeli.
Dla naszych kibiców mecz z Treflem będzie okazją, by zobaczyć kilka znajomych twarzy w obozie rywala. Jakub Musiał jest ważnym elementem w układance trenera Tabaka, a do tego ma najwyższą w zespole (i w swojej karierze) skuteczność zza łuku – 41%. Z kolei Szymon Tomczak opuścił początek sezonu z powodu kontuzji i walczy o miejsce w rotacji sopockiego zespołu. Przed tygodniem przeciwko GTK Gliwice zanotował 7 punktów i 7 zbiórek. Trio eks-Trójkolorowych w Treflu uzupełnia Jarosław Zyskowski – najlepszy strzelec drużyny z ponad 14 punktami na mecz.
W sobotę warto oderwać się od świątecznych obowiązków i odwiedzić Halę Orbita – czeka nas emocjonujące widowisko, a nasza osłabiona drużyna potrzebuje wsparcia swojego szóstego zawodnika z trybun. Bilety możecie kupić w serwisie Abilet.pl, a transmisję zaplanowano w Polsacie Sport Extra.