fbpx

Ślęza rozgromiła AZS

Koszykarki wrocławskiej Ślęzy wyjazd nad morze na pewno będą wspominały bardzo dobrze. Podopieczne Andrzeja Rusina w Gdańsku pokonały miejscowy AZS 77:55.

Jeszcze przed sobotnim pojedynkiem Ślęzy z AZS-em wielu koszykarskich ekspertów w roli głównego i niekwestionowanego faworyta stawiało wrocławianki, które w ostatnim czasie radzą sobie w lidze coraz lepiej – w przeciwieństwie do gdańszczanek, które są jedną z dwóch najgorszych drużyn w EBLK.

Na szczęście podopieczne Andrzeja Rusina nie zawiodły oczekiwań zarówno szkoleniowca, jak i wrocławskich kibiców, którzy mogą być niezwykle dumni ze swoich idolek. Koszykarki Ślęzy tylko w pierwszej kwarcie toczyły wyrównany pojedynek z miejscowymi, który mimo wszystko i tak zapisały na swoje konto, wygrywając 18:16.

Jednak prawdziwy pokaz swoich umiejętności zaprezentowały w kolejnych dwóch odsłonach, które bezapelacyjnie, dwukrotnie zakończyły w stosunku 23:14. Kiedy zwycięstwo zawodniczek ze stolicy Dolnego Śląska było już przesądzone, koszykarki Ślęzy spuściły nieco z tonu i w ostatniej, czwartej kwarcie rzuciły rywalkom tylko 13 oczek, pozwalając przeciwniczkom i tak na mniej.

Ostatecznie podpieczne Andrzeja Rusina rozgromiły AZS Uniwersytet Gdański 77:55, zapisując na swoim koncie piąte ligowe zwycięstwo. Na ten moment, po 7. rozegranych spotkaniach wrocławianki w tabeli z bilansem 5-2 piastują zaszczytne, drugie miejsce.

W sobotnim starciu z AZS-em najskuteczniejszą zawodniczką po stronie przyjezdnych była Cierra Burdick, która zdobyła aż 20 punktów. Bardzo dobrze spisało się także trio Pocek, Jovanović, Glomazić, aplikują rywalkom kolejno 12, 12 i 11 oczek.

AZS Uniwersytet Gdański – Ślęza Wrocław 55:77 (16:18, 14:23, 14:23, 11:13)

Ślęza Wrocław: Burdick 20, Jovanović 12, Pocek 12, Glomazić 11, Dobrowolska 8, Owczarzak 6, Marciniak 5, Jones 3