2024-10-30

Śląsk przegrywa w ostatnim sparingu przed startem ligi

Piłkarze Śląska Wrocław przegrali z Erzgebirge Aue 1:2 w ostatnim meczu kontrolnym w tym okresie przygotowawczym. Jedynego gola wrocławianie zdobyli po akcji debiutantów – asystował Burak Ince, a strzelcem był Kenneth Zohore.

Ostatni sparing WKS-u odbył się w malowniczej niemieckiej miejscowości Aue-Bad Schlema, gdzie swoją siedzibę ma klub z 3. Fussball-Ligi, Erzgebirge Aue. Trener Jacek Magiera po raz pierwszy w meczowej kadrze miał do dyspozycji nowych zawodników WKS-u – Buraka Ince i Kennetha Zohore, którzy jednak nie znaleźli się w wyjściowej jedenastce.

Wrocławianie mogli znakomicie rozpocząć sobotnie starcie, bo już po dwóch minutach powinni prowadzić 2:0. Najpierw jednak Patryk Szwedzik przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem, a chwilę potem Marcel Zylla huknął potężnie z dystansu, ale w poprzeczkę. Początek zdecydowanie należał do WKS-u, lecz z biegiem czasu do głosu zaczęli dochodzić miejscowi. Pojedyncze dośrodkowania czy strzały nie stanowiły problemu dla Kacpra Trelowskiego.

Dużo działo się po stałych fragmentach gry Śląska. Dwukrotnie z rzutu wolnego zagrywał Matias Nahuel, jednak w podbramkowym zamieszaniu lepiej odnajdywali gospodarze, którzy raz za razem oddalali zagrożenie. Pod koniec pierwszej połowy skuteczny cios zadali natomiast miejscowi. Dośrodkowanie z lewej strony boiska na gola zamienił Marvin Stefaniak, który wcześniej wygrał walkę z Dennisem Jastrzembskim. Do przerwy podopieczni Jacka Magiery przegrywali 0:1.

Kilka chwil po wznowieniu zawodnicy Erzgebirge Aue prowadzili już różnicą dwóch trafień. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkę uderzył wprowadzony w przerwie Steffen Nkansah, futbolówka odbiła się jeszcze od nogi Aleksa Petkova – co zmyliło Rafała Leszczyńskiego – i wpadła do bramki. Gospodarze chcieli pójść za ciosem i raz jeszcze pokonać golkipera Śląska, jednak w ich próbach brakowało im dokładności i celności.

Sporo ożywienia w szeregi Śląska wnieśli zawodnicy rezerwowi. W 74. minucie na murawie pojawili się debiutanci – Kenneth Zohore oraz Burak Ince i już kilkadziesiąt sekund później byli głównymi bohaterami akcji bramkowej WKS-u. Najpierw z rzutu wolnego niedokładnie zagrywał Matias Nahuel, piłka po chwili trafiła do Ince, a ten dośrodkował w pole karne wprost na głowę Kennetha Zohore. Duński napastnik mając przed sobą tylko bramkarza nie pomylił się i zdobył pierwszego gola dla WKS-u.

Zobacz również: Wolne miejsca do szkół ponadpodstawowych. Ruszył II etap rekrutacji

Wynik do samego końca nie uległ już zmianie, choć wrocławianie do samego końca dążyli choćby do wyrównania. Niezłą okazję miał Krzysztof Kurowski, który mocno uderzał z kilkunastu metrów, ale został w ostatniej chwili zablokowany, aktywny był również Burak Ince, ale to nie przełożyło się na kolejne bramki.

Śląsk przegrał w ostatnim sparingu w tym okresie przygotowawczym 1:2, a już za nieco ponad tydzień ligowa inauguracja. W poniedziałek – 24 lipca – podopieczni Jacka Magiery zmierzą się na wyjeździe z Koroną Kielce, z kolei kilka dni później czeka nas pierwszy mecz na Tarczyński Arena we Wrocławiu. Rywalem WKS-u będzie Zagłębie Lubin, a bilety na to spotkanie dostępne są w tym miejscu.

Erzgebirge Aue – Śląsk Wrocław 2:1 (1:0)

Bramki:
1:0 Marvin Stefaniak 41′
2:0 Steffen Nkansah 47′
2:1 Kenneth Zohore 75′

Śląsk: Trelowski (46′ Leszczyński) – Konczkowski (74′ Ince), Bejger, Petkov (80′ Lewkot), Jastrzembski, Olsen (58′ Schwarz), Nahuel, Zylla (58′ Borys), Samiec-Talar (58′ Janasik), Rzuchowski (80′ K.Kurowski), Szwedzik (74′ Zohore).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *