Image

Śląsk niepokonany u siebie! Pewne zwycięstwo nad Arką Gdynia

Podopieczni trenera Ainarasa Bagatskisa pokonali w Hali Orbita AMW Arkę Gdynia 87:68, odnosząc swoje drugie zwycięstwo w ORLEN Basket Lidze. Tym samym Trójkolorowi pozostają niepokonani na własnym parkiecie.

Mocny start gospodarzy

Choć początek meczu był raczej badaniem sił po obu stronach, to szybko okazało się, że Śląsk kontroluje wydarzenia na parkiecie. Michael Okuru otworzył wynik spotkania celną trójką, ale błyskawicznie odpowiedział Jakub Urbaniak. Chwilę później Jared Coleman-Jones trafił z dystansu, a Kadre Gray dołożył akcję 2+1, pokazując, że jest w świetnej formie.

W drugiej części premierowej kwarty błysnął Ajdin Penava, który najpierw popisał się skutecznym lay-upem, a następnie trafił za trzy. Po pierwszych 10 minutach gry Śląsk prowadził 22:19.

Śląsk kontroluje przebieg meczu

Drugą kwartę otworzył rzut zza łuku Aleksander Wiśniewski, a następnie trwała wymiana ciosów pomiędzy obiema drużynami. Gdy Arka doprowadziła do remisu 28:28, trener Bagatskis poprosił o przerwę. Po niej wrocławianie odzyskali rytm – Nizioł i Kirkwood wyprowadzili szybkie kontry, a kapitan Śląska efektownie zakończył akcję z góry.

Tuż przed przerwą Kadre Gray ponownie popisał się akcją 2+1, dając Śląskowi dwucyfrową przewagę. Do szatni gospodarze schodzili prowadząc 48:38.

Trójkolorowi przyspieszają

Po zmianie stron gospodarze ruszyli z impetem – trafiali Gray, Kirkwood, Urbaniak i Jones. W połowie trzeciej kwarty przewaga Śląska wynosiła już 17 punktów, co zmusiło szkoleniowca Arki do kolejnej przerwy. Lekki przestój pod koniec odsłony pozwolił gościom zmniejszyć stratę, ale po 30 minutach gry tablica wskazywała 65:57 dla Trójkolorowych.

Pewne wykończenie i druga wygrana

Ostatnia kwarta zaczęła się od serii nieskutecznych rzutów z obu stron. Dopiero po dwóch i pół minutach pierwsze punkty zdobył Issuf Sanon. Wrocławianie jednak szybko odzyskali kontrolę – Kirkwood, Garbacz i Gray trafiali raz po raz, a ten ostatni „tańcząc” z rywalami zanotował szybkie pięć oczek.

Na sto sekund przed końcem Śląsk osiągnął najwyższe prowadzenie w meczu – 87:66. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 87:68.

Bohaterowie spotkania

Najlepszymi zawodnikami Śląska byli Kadre Gray (25 punktów, 5 zbiórek, 6 asyst) oraz Noah Kirkwood (18 punktów, 4 zbiórki, 3 asysty). Solidne wsparcie dali także Ajdin Penava (14 punktów) oraz kapitan WKS-u.

W szeregach Arki wyróżniali się Kresimir Ljubičić (17 punktów, 14 zbiórek) i Einaras Tubutis (11 punktów, 8 zbiórek).

Co dalej?

Wrocławianie nie mają wiele czasu na odpoczynek. Już 29 października o godz. 19:00 do Hali Orbita przyjedzie włoska Umana Reyer Wenecja w ramach rozgrywek BKT EuroCupu. Bilety na to spotkanie są dostępne na stronie wks-slask.abilelt.pl.

Przewijanie do góry