Image

Simundza przed pucharowym starciem z Rakowem

W środę na Tarczyński Arenie odbędzie się bardzo ważne spotkanie. Śląsk Wrocław zmierzy się z rozpędzonym Rakowem Częstochowa o ćwierćfinał STS Pucharu Polski. Głos przed tym starciem zabrał trener WKS-u, Ante Simundza.

O TYM, CZY PRZED RAKOWEM JEST WIĘCEJ ANALIZY NIŻ ZWYKLE:

W niedzielę graliśmy mecz, więc tego czasu na przygotowania do meczu nie ma zbyt wiele. Mamy świadomość, jaką jakością dysponuje Raków Częstochowa. Jesteśmy zaznajomieni z tym, jak potrafią rywalizować. Raków gra regularnie co trzy-cztery dni. Musimy mieć to w głowach i się na to przygotować. My też mamy jakość. Jeśli będziemy zorganizowani i agresywni, to możemy być naprawdę niebezpieczni.

Skorzystaj z oferty
Adidas – skorzystaj z oferty

O TYM, CZY GRANIE CO TRZY DNI JEST PROBLEMEM:

Za nami jest wymagający rok. Rozegraliśmy sporo spotkań. W meczach w środku tygodnia ważne jest to, aby być przygotowanym w głowie.

O WERYFIKACJI DEFENSYWY NA TLE RAKOWA:

My też strzelamy dużo goli, ale również wiele tracimy. Bez wątpienia musimy podnieść poziom gry defensywnej, jeśli chcemy osiągnąć sukces w jutrzejszym meczu. Musi to zrobić każdy zawodnik. Ten, który zagra od początku, ale też ten, który wejdzie na kilka minut.

O EKSPERYMENTACH ZE SKŁADEM PODCZAS MECZU PUCHAROWEGO:

Jeśli chodzi o Bartosza Głogowskiego, to mogę potwierdzić, że wystąpi w jutrzejszym meczu. Nie jestem za tym, żeby mocno eksperymentować w środowym spotkaniu. Na treningach próbujemy różnych rozwiązań, zawodnicy dostają informacje, jak mają się zachowywać na danych pozycjach. Cała dwudziestka musi być gotowa na grę od początku oraz z ławki rezerwowych.

O DAMIANIE WARCHOLE:

Będzie w meczowej dwudziestce. A czy będzie w składzie? Dowie się ode mnie. Zawodnicy jeszcze składu nie znają.

O YEHORZE MATSENCE I GRZE ZA SERAFINA SZOTĘ:

Jest zdrowy i gotowy do gry. Mamy kilka rozwiązań, ale one zostają między nami. Zobaczymy, czy będziemy z nich korzystać.

O ZACHOWANIU PATRYKA SOKOŁOWSKIEGO W MECZU Z WIECZYSTĄ:

Często mówię, że w piłce nożnej jest sporo emocji. Być może nie pomyślał w tym momencie i z tego to wyniknęło. Jest na tyle doświadczonym i wiekowym zawodnikiem, że nie powinno to się zdarzać. Stąd wyniknęła ta zmiana. Zareagował na to bardzo pozytywnie. Miał świadomość tego, co zrobił.

O GRZE NIŻEJ BESARA HALIMIEGO:

Jego wejście było bardzo dobre. Szczególnie w ofensywnym elemencie gry. Mam świadomość, jaką on ma jakość. Takiej gry od niego oczekuję. Jest możliwość, aby zagrał na szóstce bądź ósemce. Czy będzie jutro w składzie? Na ten moment tylko Bartosz Głogowski wie, że zagra w wyjściowej jedenastce.

O GOTOWOŚCI JORGE YRIARTE:

W jego przypadku od początku jest problem z dyspozycją fizyczną. Długie podróże na reprezentację na niego wpływają. Były trzy przerwy na kadrę. Gdy wraca, to potrzebuje około dwóch tygodni na powrót do optymalnej dyspozycji. Ten cykl się powtarzał. Musimy być ostrożni względem niego. Ja się cieszę, że jest w kadrze, to duże wyróżnienie dla klubu. Ma to jednak wpływ na jego dyspozycję fizyczną.

Przewijanie do góry