Rezerwy Śląska umocniły się na pozycji lidera
W ramach 13. kolejki Betclic 3. ligi, grupy III rezerwy Ślaska Wrocław pojechały do Gubina na mecz z tamtejszą Cariną. Podopieczni Michała Hetela zwyciężyli 3:2 po bramkach Yehora Sharabury, Buraka Ince i samobójczym trafieniu Rafała Dzidka.
Śląsk II podchodził do tego spotkania z myślą, że może umocnić się na pozycji lidera i odskoczyć reszcie stawki na 3 punkty. W wyjściowym składzie pojawiło się dwóch zawodników znanych z pierwszej drużyny, byli to Serafin Szota i Burak Ince.
Mecz od środka rozpoczęli piłkarze gospodarzy.
Po dziesięciu minutach zawodnicy Cariny mogli wyjść na prowadzenie. Strata Wróblewskiego z prawej strony, piłka od razu została dorzucona w pole karne Huberta Śliczniaka i tylko szczęście uratowało rezerwy Śląska od utraty gola. Strzał Matuszewskiego zablokował Hubert Muszyński i piłka minimalnie minęła bramkę.
W 16. minucie ponownie Carina Gubin dochodzi do głosu. Haraszkiewicz wyprowadził kontratak gospodarzy i na wysokości piątego metra dorzuca piłkę na głowę Zająca. Kacper Zając stanął sam na sam z pustą bramką, ale źle uderzył piłkę głową i na tablicy wyników dalej bezbramkowy remis.
Do trzech razy sztuka, tym razem Carina wychodzi na prowadzenie. Ładną akcję przeprowadził Paraszczak mijając dwóch zawodników, oddał piłkę do Haraszkiewicza który z pięciu metrów oddaję strzał. Hubert Śliczniak pięknie broni, ale odbija tę piłkę prosto pod nogi Denisa Matuszewskiego, który dobija futbolówkę do pustej bramki.
Równo w 45. minucie bramkę wyrównującą bramkę zdobywa Yehor Sharabura! Piłkę w środku pola przejmuję Michał Wróblewski, zagrywając tym samym do Buraka Ince. Turek obrócił się z piłką, minął jednego zawodnika Cariny i podał piłkę do Yehora Sharabury, dla którego wykończenie tej akcji sam na sam było formalnością. Niedługo po tej akcji sędzia zakończył pierwszą połowę.
Drugą odsłonę gry rozpoczęli piłkarze Śląska II.
Po pięciu minutach Śląsk II wychodzi na prowadzenie w niecodziennych okolicznościach. Rafał Dzidek zagrywał piłkę do bramkarza, ale zrobił to za mocno i golkiper gospodarzy nie zdołał jej przyjąć, przepuszczając futbolówkę do własnej bramki. Dwie minuty po tym, Śląsk II strzelił bramkę bez pomocy Cariny. Piękna akcja z lewej strony Michała Milewskiego, pokonał on dryblingiem prawego obrońcę gospodarzy i wyłożył piłkę na jedenasty metr do Buraka Ince. Turek pewnie zmieścił piłkę w siatce. W dwie minuty podopieczni Michała Hetela wychodzą na dwubramkową przewagę!
Druga połowa ewidentnie otworzyła worek z bramkami! W 59. minucie Carina Gubin strzela gola. Dośrodkowanie z rzutu wolnego prosto na głowę Rafała Dzidka, który rekompensuje swojego kuriozalnego gola samobójczego, zdobywając bramkę kontaktową.
Po bramce Rafała Dzidka mecz zaczął przypominać wymianę ciosów, akcje od bramki do bramki, które mogły zakończyć się golem. Defensywa obu zespołów jednak wytrzymywała natarcie rywali, ale dwukrotnie obrona Cariny dopuściła Michała Milewskiego do stuprocentowych sytuacji. Raz dostał on piłkę od Aleksandra Wołczka na pustą bramkę, ale w ostatniej chwili z ziemi wyrósł jeden z defensorów gospodarzy. Drugi raz został on wypuszczony sam na sam z bramkarzem przez Buraka Ince, ale ,,Milowy” przegrywa ten pojedynek z golkiperem Cariny.
Do końca spotkania nie udało się Carinie zdobyć bramki wyrównującej i Śląsk II zwyciężył gospodarzy 3:2.
Carina Gubin – Śląsk II Wrocław 2:3 (1:1)
Bramki:
1:0 Denis Matuszewski 22′
1:1 Yehor Sharabura 45′
1:2 Rafał Dzidek (samobój) 50′
1:3 Burak Ince 52′
2:3 Rafał Dzidek 59′
Carina: Zabielski – Maliszewski (Elorhan 75′), Dzidek, Woźniak, Staszkowian, Paraszczak, Zając (Kyzioł 75′), Nahrebecki, Haraszkiewicz, Więcek, Matuszewski (Sakai 62′)
Śląsk II: Śliczniak – Wróblewski (Rozum 75′), Muszyński, Szota, Kurowski, Wojtczak (Schierack 25′), Jezierski (Milewski 36′), Wołczek, Sharabura (Szywała 75′), Ince, Kamiński (Kosmalski 75′)
Żółte kartki: Nahrebecki (Carina) – Ince, Wołczek (Śląsk II)
Sędziował: Maciej Pelka