Rezerwy Śląska tylko z punktem w starciu z Unią

Śląsk II Wrocław udał się do Turzy Śląskiej, aby w ramach 20. kolejki Betclic 3. ligi, grupy III zmierzyć się z tamtejszą Unią. Niestety dla wrocławian, faworytów tego starcia, mecz zakończył się jedynie bezbramkowym remisem.

Mecz rozpoczęli goście i już w pierwszych sekundach zdołali oni wejść w pole karne Unii. Niestety to wejście nie przyniosło zagrożenia, a jedynie żółtą kartkę dla Yehora Sharabury za próbę wymuszenia rzutu karnego. Skrzydłowy próbował dryblować i udało mu się minąć przeciwnika, jednak przy próbie odbioru piłki ,,Szaremu” obaj piłkarze zderzyli się nogami. Najlepszy strzelec Śląska II upadł na murawę, a sędzia Kamil Zator uznał to za próbę wymuszenia rzutu karnego pokazując mu żółty ,,kartonik”.

W 10. minucie podobna sytuacja, tylko po lewej stronie pola karnego Unii. W drybling wszedł Wiktor Kamiński i udało mu się minąć rywala, jednak w ostatniej chwili jeden z obrońców gospodarzy zdążył wślizgiem odebrać mu piłkę zahaczając wcześniej o nogę ,,Kamyka”. Wiktor upadł na murawę, ale sędzia ponownie, zamiast wskazać na jedenasty metr, pokazał żółtą kartkę zawodnikowi Śląska II.

Dziesięć minut po żółtej kartce dla Kamińskiego w dogodnej sytuacji znalazł się drugi napastnik WKS-u, Paweł Kosmalski. ,,Kosmal” ładnie przyjął podanie górą na klatkę piersiową i ją opanował, mijając tym samym dwóch defensorów Unii. Znalazł się on mniej więcej 8 metrów przed bramką i oddał mocne uderzenie lewą nogą, ale ten strzał ładnie obronił Cisek i sparował na rzut rożny.

Kolejne minuty mijały, a na tablicy wyników ciągle widniał bezbramkowy remis. Gra opiewała głównie na walce w środku pola, gdzie raz jedni, a raz drudzy podprowadzali piłkę pod pole karne rywali, ale nic z tego nie wynikało i futbolówka była wybijana jak najdalej od bramki.

Jeszcze przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę podopieczni Michała Hetela przejęli piłkę w środkowej strefie boiska, gdzie Filip Rejczyk zagrywał na prawą flankę do Łukasza Gerstensteina. ,,Gery” dośrodkował piłkę na dalszy słupek, gdzie czekał Wiktor Kamiński, ale strzał głową napastnika Śląska II poszybował nad bramką.

W drugiej połowie pierwszy raz do głosu doszli gospodarze za sprawą rzutu wolnego z 25 metrów. Do piłki podszedł Simon Offei i uderzył bezpośrednio na bramkę Huberta Charużego. Młody bramkarz fenomenalnie obronił i sparował na rzut rożny. Krótko po tym, ponownie świetna okazja dla Unii, tym razem Killian znalazł się niepilnowany w polu karnym i oddał strzał na bramkę WKS-u, na szczęście Hubert Charuży zdążył się zorientować i ponownie ratuje Śląsk II przed stratą bramki.

Tuż po wejściu na boisko w 63. minucie sam na sam z bramkarzem stanął Oskar Gerstenstein. Dostał on doskonałe podanie od Yehora Sharabury, które pozwoliło Oskarowi wybiec na pojedynek z golkiperem Unii, ale niestety młody napastnik Śląska II pośpieszył się ze strzałem i uderzył mocno niecelnie.

Od 75. minuty piłka nie opuszczała połowy Unii. Raz za razem piłkarze rezerw Śląska próbowali sforsować szyki defensywy gospodarzy, ale zawodnicy z Turzy Śląskiej byli nie do przełamania, wybijając każde dośrodkowanie gości. Najlepsza okazja przyszła w 88. minucie, kiedy to na skraju pola karnego został sfaulowany Michał Milewski i sędzia odgwizdał rzut wolny. Dośrodkowanie Kurowskiego z tego stałego fragmentu gry poszybowało prosto na głowę Huberta Muszyńskiego, ale niestety kapitan Śląska II się niewiele pomylił, minimalnie chybiając. Do końcowego gwizdka kolejne próby WKS-u przelatywały obok bramki Unii, aż do momentu zakończenia spotkania przez arbitra Kamila Zatora.

Unia Turza Śląska – Śląsk II Wrocław (0:0) 0:0

Unia: Cisek – Temi, Przydacz, Mazur, Nerukh (56′ Marczak), Szymczak (68′ Mendes), Offei (73′ Nocoń), Witkowski, Pawlak, Killian, Alexis (46′ Twarkowski).

Śląsk II: Charuży – Muszyński, Ł. Gerstenstein, Kamiński (63′ Milewski), Kosmalski (63′ O. Gerstenstein), Rejczyk, Kurowski, Sharabura (77′ Rozum), Wojtczak, Zagórski (77′ Chodera), Rygiel.

Żółte kartki: Alexis, Witkowski, Twarkowski (Unia) – Sharabura, Kamiński, Rejczyk, O. Gerstenstein, Wojtczak, (Śląsk II).

Sędziował: Kamil Zator (Wąsice).