Rezerwy Śląska Wrocław wywiozły punkt z Bielska-Białej po remisie 1:1 z Rekordem. Gola dla WKS-u zdobył Adam Ciućka, który tym samym zrewanżował się za trafienie swojego brata Jana z pierwszego meczu obu drużyn.
Ciućka otwiera wynik — historia zatacza koło
Po domowym remisie z GKS-em Jastrzębie podopieczni Michała Hetela czuli niedosyt, ale forma wyjazdowa oraz wysoka pozycja w tabeli pozwalały patrzeć na starcie z Rekordem z optymizmem. Również gospodarze mieli swoje powody, by podchodzić do meczu z wiarą, ponieważ w 1. kolejce pokonali Śląsk II 2:1.
W tamtym spotkaniu pierwszą bramkę zdobył Jan Ciućka – starszy brat Adama, grający dla Rekordu. Tym razem role się odwróciły. W 27. minucie Adam Ciućka otworzył wynik meczu, wyprowadzając Śląsk II na prowadzenie.
Rekord ratuje punkt w końcówce
WKS utrzymywał prowadzenie przez pełną godzinę gry. Dopiero w 87. minucie Tomasz Boczek dopadł do dośrodkowania i głową pokonał Huberta Śliczniaka, doprowadzając do wyrównania.
Spotkanie zakończyło się remisem 1:1, co oznacza podział punktów — ważnych zarówno dla Śląska II, walczącego o zimowanie w górnej części tabeli, jak i dla Rekordu, starającego się uciec ze strefy zagrożonej barażami.
Rekord Bielsko-Biała – Śląsk II Wrocław 1:1 (0:1)
Bramki:
0:1 Adam Ciućka 27′
1:1 Tomasz Boczek 87′
Rekord: Kaczorowski – Pawłowski, Boczek, Wrona, Poznański, Soszyński, Ryś, J. Ciućka, Śliwka, Tekieli, Świderski
Śląsk II: Śliczniak – Żulewski, Muszyński, Havrylenko, Krygowski, Wojtczak, Wołczek, A. Ciućka, Milewski, Niewiarowski, Kosmalski
Sędziował: Karol Wójcik (Mińsk Mazowiecki)
fot. Slaskwroclaw.pl
Więcej artykułów o piłkarskim Śląsku Wrocław znajdziesz w dedykowanej zakładce klubu: zobacz tutaj.







