W pierwszym meczu nowego sezonu drużyna Śląska II Wrocław przegrała 1:2. Jedyną bramkę dla rezerw WKS-u zdobył Simon Schierack.

Inauguracja Betclic 2 Ligi przypadła na mecz ze ,,starymi znajomymi” z 3. ligi, grupy III – Rekordem Bielsko-Biała. Pierwsze kopnięcie w sezonie 2025/2026 ze środka boiska wykonał Wiktor Kamiński. Od początku mecz miał wysokie tempo, ze wskazaniem na zawodników Michała Hetela. Piłkarze Rekordu jednak stosowali wysoki pressing i momentami udawało im się zmuszać do błędu w rozegraniu piłki. Na szczęście te błędy nie prowadziły do poważnego zagrożenia bramki Bartka Głogowskiego.
W 13. minucie zagotowało się w polu karnym Rekordu. Po uderzeniu z 20. metrów Adama Ciućki bramkarz sparował na rzut rożnym. Ten stały fragment gry został rozegrany szybko przez Łukasza Gerstensteina. Zawodnicy Rekordu przy próbie wybicie piłki zrobili to niedokładnie i futbolówka spadła pod nogi Aleksandra Wołczka. Młody pomocnik szukał pierwszego gola, mocno uderzył ze swojej lepszej, lewej nogi, ale piłka minimalnie przeleciała nad poprzeczką.
Gdy zbliżała się 30. minuta spotkania do głosu doszli goście. Daniel Świderski złamał defensywę Śląska II i dostał ładne podanie, które go wyprowadziło sam na sam z Bartkiem Głogowskim. W tym starciu oko w oko okazał się lepszy nasz wychowanek, który wyczuł intencje strzelca i obronił uderzenie Świderskiego.
Wrocławianie byli blisko dopięcia swego w 37. minucie, gdy wykonywali rzut wolny z okolic 20. metra. Do stojącej piłki podszedł Aleksander Wołczek i uderzył bezpośrednio na bramkę. Mogło się wydawać, że piłka zmierza prosto do siatki, ale futbolówka minimalnie przeleciała nad poprzeczką. Krótko przed końcem pierwszej połowy drugą żółtą, w efekcie czerwoną kartką został ukarany Wiktor Kamiński. Obie drużyny zeszły do szatni bez zdobyczy bramkowej.
Długo nie trzeba było czekać na bramkę po rozpoczęciu drugiej połowy. Po szybkim ataku Rekordu wyprowadzonym prawą stroną boiska piłka została wyłożona do Jana Ciućki, który stał na jedenastym metrze i pokonał Bartka Głogowskiego prostym strzałem po ziemi.
Po tej bramce zawodnicy Śląska II długo nie potrafili wrócić do dyspozycji z pierwszej połowy. Mimo gry o jednego mniej, zawodnicy Michała Hetela nie przestali pressować rywali w rozegraniu i grali na takiej samej intensywności.
W 73. minucie przed doskonałą szansą na wyrównanie stanął Simon Schierack, który podczas wyprowadzania kontrataku dostał podanie, które wyprowadziło go sam na sam z bramkarzem. Niestety w ostatniej chwili dogonił go defensor Rekordu i zablokował uderzenie. Piłka wylądowała na rzucie rożnym.
Im bliżej było końca spotkania, tym Rekord bardziej cofał się do obrony, a Śląsk II nabierał tempa. Zawodnicy rezerw za wszelką cenę, co poskutkowało jednak odwrotnym efektem. Rekord przejął piłkę pod swoim polem karnym i pognali w stronę bramki Bartka Głogowskiego. Na lewym skrzydle piłkę dostał Mateusz Klichowicz, który poradził sobie w dryblingu z Łukaszem Gerstensteinem i wpakował futbolówkę do siatki.
Tuż przed końcowym gwizdkiem swoim kunsztem piłkarskim popisał się Simon Schierack, który spróbował szczęścia strzelając z dystansu. Jego uderzenie po drodze odbiło się od jednego z rywali i wpadło za kołnierz Wiktora Żołneczko. Niestety czasu już nie starczyło, aby wyrównać stan spotkania i Śląsk II przegrał na inaugurację sezonu.
Śląsk II Wrocław – Rekord Bielsko-Biała 1:2 (0:0)
Bramki:
0:1 Jan Ciućka 51′
0:2 Mateusz Klichowicz 83′
1:2 Simon Schierack 90′
Śląsk II: Głogowski – Cegliński, Muszyński, Kamiński, Dziuba (72′ Kosmalski), Wołczek (81′ Chodera), K. Kurowski, A. Ciućka (60′ M. Kurowski), Milewski (81′ Moskaluk), Wojtczak (60′ Schierack), Ł. Gerstenstein
Rekord: Żołneczko – Soszyński (46′ Wyroba), Boczek, Świderski, Pawłowski, Kempny (86′ Żyrek), Kasprzak (63′ Kasprzak), Śliwka (80′ Tekieli), Ryś(63′ Ściślak), J. Ciućka, Kareta
Żółte kartki: Muszyński (Śląsk II) – Soszyński (Rekord)
Czerwona kartka: Kamiński (Śląsk II, druga żółta kartka)
Sędziował: Aleksander Borowiak (Poznań).






