Musiolik piłkarzem Śląska
Karuzela transferowa trwa! Kolejnym nowym zawodnikiem, który od sezonu 2024/25 będzie przywdziewał trójkolorowe barwy, został Sebastian Musiolik. Polski napastnik związał się z klubem dwuletnią umową z opcją przedłużenia o kolejny sezon.
Sebastian Musiolik to 28-letni środkowy napastnik, który na polskich boiskach jest doskonale znany. Swoje pierwsze piłkarskie kroki stawiał w barwach Piasta Leszczyny. Wraz z wiekiem przenosił się do coraz to większych klubów, aż w końcu trafił do Ekstraklasy. Grając w Piaście Gliwice w sezonie 2015/16 Musiolik zadebiutował w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Najwięcej czasu w karierze Sebastian spędził w Częstochowie. Dla Rakowa zagrał 139 razy i to właśnie z “Medalikami” świętował tytuł mistrza Polski, uczestniczył w zmaganiach kwalifikacyjnych do Ligi Konferencji oraz dwukrotnie podnosił w górę zarówno Puchar jak i Superpuchar Polski.
W ubiegłej kampanii Musiolik występował w barwach Górnika Zabrze, zdobywając 4 bramki i notując 6 asyst. Choć napastnik pojawiał się na boisku w 33 spotkaniach, sumarycznie zaliczył 51% możliwych do rozegrania minut. Sumując wszystkie występy Musiolika w PKO BP Ekstraklasie otrzymamy liczbę 123 meczów, które przełożyły się na 13 bramek i 8 asyst w jego wykonaniu.
– Ogranie Sebastiana na polskich oraz europejskich boiskach z pewnością pomoże nam w kontynuowaniu tego, na co jako klub pracowaliśmy przez cały ubiegły sezon. Chcemy być konkurencyjni w lidze i pucharach, a do tego potrzebujemy konkurencji w zespole. Taką zdrową rywalizację ma właśnie wnieść do drużyny Sebastian Musiolik. Jestem szczęśliwy, że mogę powitać go w zespole – twierdzi prezes WKS-u, Patryk Załęczny.
W przeszłości Musiolik próbował swoich sił również za granicą. Nowy nabytek wicemistrzów Polski spędził rok w Pordenone Calcio – zespole występującym we włoskiej Serie B. Strzelił 6 goli, dołożył 3 asysty, ale nie przedłużył swojego pobytu na Półwyspie Apenińskim, wracając do Polski.
– Sebastian to bardzo niedoceniany zawodnik. Jest świetny fizycznie, szybki, wykonuje dużo sprintów, potrafi zagrać dobre podanie, dać asystę. Oczywiście od napastnika oczekujemy goli i nie inaczej bęzie w tym przypadku. Liczymy, że Musiol pokaże wysoką skuteczność. Mamy w klubie specyficzny profil napastnika, jakiego poszukujemy i nie ukrywam, że Sebastian był na naszej liście już rok temu. Cieszę się, że jest już z nami – mówi David Balda, dyrektor sportowy Śląska Wrocław.
– Zdecydowałem się na kontynuowanie kariery w Śląsku, ponieważ wierzę, że mogę pomóc tej drużynie w osiąganiu wyznaczonych celów. Również dla mnie będzie to okazja na zebranie kolejnego doświadczenia i kontynuację mojego rozwoju jako piłkarza. Mam duże doświadczenie w Ekstraklasie, ale jednocześnie jestem bardzo głodny goli i zwycięstw. Nie mogę doczekać się pierwszych występów przed wrocławską publicznością! – komentuje nowy nabytek WKS-u.