Młodzież Śląska w europejskich pucharach
Aż pięciu zawodników mających status wychowanka Śląska Wrocław zostało w tym sezonie zgłoszonych do europejskich rozgrywek Ligi Konferencji UEFA.
Wychowankiem, który dodatkowo odgrywa obecnie jedną z głównych ról w drużynie Śląska, jest Piotr Samiec-Talar. Nasz skrzydłowy z kapitalnej strony prezentował się w zeszłym sezonie, występując niemal w każdym spotkaniu, a do tego dorzucając 16 punktów do klasyfikacji kanadyjskiej. W obecnej kampanii ‘’Sami’’ w każdym z meczów eliminacji do Ligi Konferencji UEFA znajdował się w wyjściowym składzie. Jest on bez wątpienia jednym z ważniejszych zawodników w talii trenera Jacka Magiery.
W meczu z Piastem Gliwice jeszcze w sezonie 2023/24 swój oficjalny debiut w pierwszym zespole zaliczył Jakub Jezierski. Pomocnik długo był jedną z ważniejszych postaci drugiej drużyny Śląska Wrocław, ale w końcu trener Jacek Magiera zdecydował się postawić na ‘’Jeziera’’ w pierwszym zespole. W poprzedniej kampanii były to sporadyczne minuty, ale teraz Kuba kilkukrotnie znajdował się w wyjściowej jedenastce WKS-u, a na swoim koncie ma już dwa występy w europejskich rozgrywkach. Jeden przeciwko Riga FC oraz drugi w Szwajcarii, gdzie rywalem było FC St. Gallen.
Kolejnym zawodnikiem, jaki miał już możliwość zasmakować europejskiej piłki jest Łukasz Gerstenstein. Nasz obrońca, który w Śląsku występuje od najmłodszych lat, poprzedni sezon spędził na wypożyczeniu w Stali Mielec. Teraz po powrocie do Wrocławia trener Jacek Magiera zdecydował się postawić na 19-latka, który w wyjazdowym spotkaniu II rundy eliminacji przeciwko Riga FC rozegrał 17 minut.
Choć w tym sezonie Aleksander Paluszek nie miał jeszcze okazji wystąpić na boisku, tak szczególnie w końcowej fazie zeszłego sezonu był bardzo ważną częścią bloku obronnego Śląska. Aleksander to kolejny z naszych wychowanków, który w pewnym momencie kariery szukał gry na wypożyczeniu. W tym przypadku był to Górnik Zabrze. Paluszek wrócił do Wrocławia w zeszłym sezonie, zagrał w 15 spotkaniach ligowych i zdobył nawet bardzo cennego gola w wyjazdowym meczu z Widzewem. Teraz walczy z bułgarskim duetem stoperów o miejsce w wyjściowej jedenastce, ale nawet wchodząc z ławki, daje trenerowi Magierze gwarancję solidności.
Hubert Śliczniak, czyli najmłodszy z całej stawki wychowanków, bo w końcu ma dopiero 17 lat. Kilkukrotnie powoływany do młodzieżowej reprezentacji Polski, w której zadebiutował i rozegrał jedno spotkanie. W poprzednim sezonie wystąpił w dwóch spotkaniach Betclic 3. ligi jako piłkarz Śląska II Wrocław. Teraz, będąc wciąż w tak młodym wieku, 3-krotnie znalazł się w kadrze WKS-u na mecze eliminacyjne Ligi Konferencji UEFA oraz ostatnio usiadł na ławce w meczu ligowym z Widzewem Łódź.