fbpx

Melissa Evans nie jest już zawodniczką #VolleyWrocław

23-letnia Melissa Evans nie jest już siatkarką #VolleyWrocław. Kontrakt z atakującą został rozwiązany za porozumieniem stron.

Sponsor Bukmacher SuperBet Polska

Evans “polską” karierę rozpoczęła we Wrocławiu

CZY POLUBIŁEŚ JUŻ NASZ PROFIL NA FACEBOOKU? ZRÓB TO!

Swoją profesjonalną karierę siatkarską Melissa Evans rozpoczęła w Polsce, na pierwszy klub wybierając właśnie #VolleyWrocław. Od początku była pierwszym wyborem Michala Maška, który przed startem sezonu tak opisywał Evans: – Leworęczna Amerykanka Melissa Evans, na analizowanych przez nas video, zaimponowała nam swoją dynamiką. Mam nadzieję, że bardzo szybko zaadaptuje się w nowym kraju, ale jednocześnie zachowa swoją amerykańską energię i pewność siebie oraz będzie zdobywać dla nas mnóstwo punktów.

Plany pokrzyżowała fatalna kontuzja

23-latka rozegrała w TAURON Lidze niecałe 6 spotkań. Niecałe, bo w wyjazdowym meczu przeciwko IŁ Capital Legionovii Legionowo, w ostatnim secie doznała kontuzji kostki. W tym spotkaniu Amerykanka zdążyła zdobyć 19 punktów, najwięcej w swojej dotychczasowej przygodzie w #VolleyWrocław. Po tym meczu Evans słusznie została nagrodzona statuetką MVP i kto wie, ile jeszcze takich wyróżnień mogłaby otrzymać, gdyby nie pechowy uraz.

Konieczny był zabieg rekonstrukcji więzadła, który atakująca #VolleyWrocław przeszła w Guardian Clinic w Koninie końcem grudnia. Potem Amerykanka rozpoczęła żmudny proces rehabilitacji, jednak mimo ogromu pracy stało się jasne, że powrót do gry w tym sezonie będzie praktycznie niemożliwy. Melissa Evans, jak i zarząd klubu #VolleyWrocław zdecydowali się, zakończyć współpracę wcześniej:

Bardzo dziękujemy Melissie za grę w naszym zespole. Niestety kiedy atakująca zaczęła rozwijać skrzydła, przytrafiła się feralna kontuzja, blokując tym samym dalszy rozwój. Po operacji doszliśmy do porozumienia, według którego Mel w Polsce przejdzie pierwszą część rehabilitacji, a drugą będzie mogła wykonać już u siebie, w Stanach. Dziś żegnamy się zatem z naszą atakującą i życzymy jej wszystkiego dobrego w dalszej karierze – powiedział prezes Volley Wrocław S.A. Jacek Grabowski.

Melissa Evans zdobyła w biało-zielonych barwach 84 punkty – 78 w ataku (41% skuteczności), 4 zagrywką i 2 blokiem.

Czytaj także: