Magiera przed meczem w Szczecinie
Po kilku meczach domowych ekipa Śląska Wrocław uda się na wyjazdowe starcie w PKO BP Ekstraklasie. WKS w niedzielę rozegra mecz na trudnym terenie Pogoni Szczecin. Głos przed tym spotkaniem zabrał trener Wojskowych – Jacek Magiera.
O SYTUACJI KADROWEJ:
Nic się w tej kwestii nie zmienia. Patrick Olsen i Piotr Samiec-Talar będą poza kadrą meczową na spotkanie w Szczecinie. Pozostali powinni być do dyspozycji.
O ROKOWANIACH W SPRAWIE OLSENA:
Najwcześniej wróci do gry po przerwie na reprezentacje. Wypadł na jednym z treningów przed meczem Rigą. Trenuje indywidualnie. Jest na ostatniej prostej, ale do powrotu do gry jeszcze trochę brakuje.
O ŚWIERCZOKU, HOLMSTROEMIE I LUKICIU JAKO POTENCJALNYCH TRANSFERACH:
Ten pierwszy jest mi najbardziej znany. Ustaliliśmy, że będzie do końca kolejnego tygodnia z nami trenował. Trenuje z naszym zespołem, podobnie było wcześniej w przypadku innych zawodników. Rozmawiamy o jego przydatności, ewentualnej roli. Co do pozostałych, to są to doniesienia medialne. Czytałem o nich, że mieliby być w naszym kręgu zainteresowań.
O TYM JAK ŚWIERCZOK WYGLĄDA W TRENINGU:
Zbieraliśmy dane, zrobiliśmy wywiad środowiskowy na temat Kuby. Dołączył do nas przedwczoraj w treningu. Nie był to trening pod niego przygotowany, a pod zespół. Zajęcia miały charakter wytrzymałościowy i widać było, że nie jest w 100 procentach gotowy. W grach natomiast widać jego jakość piłkarską. Fizycznie nie jest gotowy, ale broni się piłkarsko.
O SPARINGACH PODCZAS PRZERWY NA KADRĘ:
Myślimy o zagraniu meczu z GKS-em Tychy. Chcemy zmierzyć się o godz. 12:00 w sobotę. Będzie to mecz otwarty dla publiczności. Chcemy zagrać tymi zawodnikami, którzy nie pojadą na kadrę. Mamy aż dziewięć powołań i jesteśmy z tego dumni. To duży zaszczyt dla klubu i w tym kierunku chcemy podążać. Czas na kolejnych.
O BRAKU LIGOWEGO ZWYCIĘSTWA:
Presji nie ma, ale złość tak. Chcemy wygrywać, wiemy jak mecze toczyły się w tym sezonie. Z Lechią i Koroną odrabialiśmy w ostatnich minutach. W Łodzi niepodyktowany karny. Powinniśmy mieć więcej punktów i jesteśmy źli, że ich nie mamy. Zawodnicy, którzy dołączyli do zespołu czują się coraz lepiej. Będziemy coraz mocniejsi. Potrzebujemy jednak wygranych i skoku w tabeli.
O GOTOWOŚCI TUDORA BALUTY I JUNIORA EYAMBY:
Trzeba powiedzieć, że ci którzy grali z Legią od pierwszej minuty zaprezentowali się dobrze. Ci, którzy weszli też dali jakość. Tudor z każdym dniem jest pewniejszy. Jego fizyczność jest coraz lepsza. Zawodnicy mają duże szanse, aby pojechać do Szczecina na mecz.