fbpx

Maciej Cierniak odszedł z Gwardii Wrocław

Maciej Cierniak, zawodnik, który dotychczas wystepował w drużynie KFC Gwardii Wrocław, odchodzi do IM Faurecia Volley Jelcza-Laskowic.

Maciej Cierniak swoją karierę zaczynał w drużynach młodzieżowych Gwardii Wrocław. Grający początkowo na przyjęciu siatkarz zmienił pozycję na atakującego, na której występował we wrocławskim klubie. Zawodnik sezon 2018/2019 spędził w barwach drugoligowej MKS Olavii Oława, a przed trwającym sezonem powrócił do Wrocławia.

Nowa pozycja

W barwach KFC Gwardii popularny “Kolec” rozegrał 8 spotkań, w których zdobył 25 punktów. Najwięcej, bo 13, zdobył w meczu otwarcia z MCKiS-em Jaworzno. W kolejnych meczach ze świetnej formy pokazywali się jednak Kacper Wnuk oraz Marcel Gromadowski, więc Maciek miał mniej okazji do zaprezentowania swoich możliwości.

Teraz Cierniak przenosi się do zespołu z Jelcza-Laskowic, by pomóc tamtejszemu IM Faurecia Volley’owi w awansie do II ligi. Ponadto, Maciej chce powrócić na pozycję przyjmującego, co nie byłoby możliwe w KFC Gwardii Wrocław.

Otwarte drzwi

– Dziękujemy Maćkowi za te kilka miesięcy świetnej pracy i wysiłku włożonego w każdą akcję, mecz, trening. Chciałbym podkreślić, że, pomimo niewielu okazji do występów w ostatnich tygodniach, Maciek zawsze podchodził profesjonalnie do powierzonych zadań. Konkurencja w naszym zespole jest jednak na tyle duża, że nie łatwo było się jemu przebić do pierwszego składu. Zdecydowaliśmy się więc umożliwić Mackowi grę w Jelczu-Laskowicach, by zapewnić mu najlepszą ścieżkę rozwoju. Maciek ma dopiero 21 lat, to wciąż młody i perspektywistyczny zawodnik. Nie ma lepszej okazji do rozwijania swoich umiejętności na nowej pozycji niż regularna gra. Dziękujemy za wszystko i życzymy Maćkowi awansu z zespołem z Jelcza w tym sezonie oraz mamy nadzieję, że za jakiś czas Maciek powróci do naszego klubu, by znów z dumą reprezentować gwardyjską drużynę – skomentował odejście atakującego Łukasz Tobys, prezes KFC Gwardii Wrocław.

Choć kontrakt został rozwiązany za porozumieniem stron, kluby dogadały się, że przejście do Jelcza-Laskowic traktowane jest jako wypożyczenie mające na celu rozwinięcie umiejętności Macieja Cierniaka na pozycji przyjmującego. Dla Maćka drzwi do wrocławskiego klubu pozostają otwarte.