ŁKS – Śląsk Wrocław. Zapowiedź meczu 15. kolejki PKO Ekstraklasy.


ŁKS – Śląsk Wrocław to pojedynek, który rozpocznie 15. kolejkę najlepszej piłkarskiej ligi w Polsce. O tym, kto wyjdzie z tej batalii zwycięsko, dowiemy się już dziś wieczorem. Początek spotkania na stadionie przy alei Unii o godzinie 18.00.
Goście po 2. wygranych z rzędu nabrali apetytu na kolejne zwycięstwa i w tym celu wybierają się do Łodzi, jednak na miejscu będzie czekać drużyna z równie dużym głodem sukcesu. Łodzianie w ostatnich tygodniach pokazali, że już wiedzą jak do efektownej gry, dołożyć solidną zdobycz punktową. Dokładniejsza sylwetka rywala została przedstawiona we wczorajszym artykule.
ŁKS – Śląsk Wrocław: Historia pojedynków
Do tej pory oba kluby spotkały się ze sobą 8 razy i to goście więcej razy wychodzili z tych pojedynków zwycięsko (4 zwycięstwa Śląska, 2 remisy i 2 porażki). Ostatni raz drużyny spotkały się w sezonie 2011/12, w którym jak dobrze pamiętamy, Śląsk Wrocław zdobył mistrzostwo Polski.
Przyczyniły się do tego dwa zwycięstwa nad dzisiejszym rywalem, w tym okazałe 4:0 na własnym stadionie. Od tamtego czasu drużyna z Łodzi nie gościła na boiskach Ekstraklasy, aż do aktualnego sezonu. Być może jest to dla wrocławian dobry znak.
Kazimierz Moskal: Śląsk Wrocław to zespół wyrafinowany
Na przedmeczowej konferencji trener ŁKS-u mimo porażki w poprzedniej kolejce, nie krył zadowolenia z gry swoich podopiecznych.
– Oblicza tego zespołu nie trzeba zmieniać, bo pod względem piłkarskim prezentujemy się dobrze. W Białymstoku graliśmy z rywalem, który stawia sobie zupełnie inne cele i równie dobrze mogliśmy stamtąd wrócić z punktami, zabrakło nam jednak skuteczności i jakości w decydujących momentach – tłumaczy Kazimierz Moskal
Piłkarzy z Łodzi docenia nie tylko ich sztab, ale również dziennikarze i kibice. Drużyna pod wodzą polskiego trenera prezentuje się na boisku bardzo dobrze, aczkolwiek do niedawna nie potrafiła tego udowodnić wynikami. W ostatnich tygodniach wychodzi im to lepiej, jednak kolejny rywal do najłatwiejszych nie należy, o czym zdaje się wiedzieć szkoleniowiec gospodarzy.
– To zespół doświadczony i wyrafinowany, który stara się grać pressingiem. W piątek spróbujemy narzucić rywalowi swój styl gry i odbierać wysoko piłkę, zresztą zapewne podobnie zamierza zagrać Śląsk. W związku z tym, czeka nas albo bardzo ciekawe spotkanie albo nieco mniej tym razem efektowne – zapowiada trener gospodarzy.
Vítězslav Lavička : Będziemy chcieli wykorzystać braki ŁKS-u
Zawodnicy Śląska w ostatnim czasie są bezlitośni i wykorzystują błędy rywali, zamieniając je na bramki. Szkoleniowiec WKS-u liczy na to, że w najbliższym spotkaniu zobaczymy podobny scenariusz.
– ŁKS to nowy zespół w lidze i na pewno gra bardzo ambitnie. Poza tym oni grają w piłkę nożną. Lubi być przy piłce i mieć inicjatywę. Mieli bardzo dobre mecze, ale mieli też słabsze, gdzie widoczne były ich braki i będziemy chcieli to wykorzystać. Na pewno czeka nas bardzo trudny mecz – zapowiada czeski trener.
Gra Śląska wygląda coraz lepiej i spora w tym zasługa dobrze zorganizowanej gry w środku pola. Po powrocie do zdrowia Krzysztofa Mączyńskiego Michał Chrapek dostał więcej zadań ofensywnych, a na skrzydło został przesunięty Robert Pich.
– W tej fazie sezonu okazuje się, że najlepszy wariant w środku pola to trójka Łabojko-Mączyński-Chrapek. Organizacja gry w środku pola jest najważniejsza, a w ostatnich meczach to funkcjonowało dobrze – mówi szkoleniowiec Śląska.
Pełną wypowiedź trenera można obejrzeć tutaj.
Przed nami bardzo ciekawe spotkanie, w którym Śląsk może nawiązać do sezonu mistrzowskiego z sezonu 2011/12. Potrzebne będzie do tego zwycięstwo na wyjeździe w Łodzi. Forma podopiecznych Lavički z pewnością pozwala na zainkasowanie 3 punktów w dzisiejszym meczu, na co z niecierpliwością czekają wszyscy kibice we Wrocławiu.
ŁKS Łódź – Śląsk Wrocław, piątek godz. 18:00 (transmisja CANAL+ Sport)

