Lechia i Cracovia zagrają w finale Pucharu Polski


Za nami niezwykle emocjonujące półfinałowe spotkania w Pucharze Polski. We wtork, 7 lipca, dość niespodziewanie Cracovia rozgromiła Legię Warszawa 3:0, a dziś, 8 lipca, Lechia Gdańsk po rzutach karnych pokonała Lecha Poznań.
Dzisiejsze spotkanie było pełne emocji i zwrotów akcji. Choć to podopieczni Dariusza Żurawia przeważali na murawie, jako pierwsi gola strzelili gracze Piotra Stokowca. Lech wyrównał i doprowadził do dogrywki, a w związku z tym, że ta nie przyniosła rozstrzygnięcie, oglądaliśmy serię rzutów karnych.
Co ciekawe, Lech miał już przewagę dwóch bramek w serii jedenastek, ale wówczas w bramce Lechii wyśmienicie zaczął spisywać się Alomerović, a gracze z Poznania nie potrafili znaleźć sposobu na jego pokonanie.
Ostatecznie to Lechia Gdańsk, po niecelnym strzale Kamila Jóźwiaka zapewniła sobie awans do wielkiego finału Pucharu Polski, w którym zagra z Cracovią, która dzień wcześniej dość niespodziewanie rozgromiła stołeczną Legię 3:0.
Lechia Gdańsk – Lech Poznań 0:0 4:3 k.
Finał zaplanowano na 24 lipca. Mecz zostanie rozegrany na Arenie w Lublinie.
Niestety, takie roztrzygnięcie stawia w gorszym świetle walkę Śląska Wrocław o awans do Ligi Europy. Z walki o końcowy sukces odpadł zarówno Lech, jak i Legia, czyli drużyny, które w ligowej tabeli są przed podopiecznymi Vitezslava Lavićki. Zatem, jeśli wrocławianie chcą grać w Europie – muszą zająć miejsce na podium!

