2024-10-30

Jacek Magiera przed inauguracją sezonu

W piątkowy wieczór Śląsk Wrocław rozpocznie kolejny sezon w PKO BP Ekstraklasie. Na początek wrocławian czeka starcie z beniaminkiem – Lechią Gdańsk. Przed meczem 1. kolejki głos zabrał trener Jacek Magiera.

O SYTUACJI KADROWEJ:

Do meczu na sto procent nie będą gotowi ci zawodnicy, którzy nie brali udziału w ostatnim okresie przygotowań. Łukasz Bejger przeszedł zabieg ortopedyczny, Junior Eyamba doznał urazu podczas zgrupowania, Marcin Cebula ma kontuzję żeber po sparingu ze Slavią Praga.

Yehor Matsenko nie zagra nie przez względy kontaktowe. To uderzenie w słupek okazało się na tyle bolesne, że miał złamaną nogę. O całej sytuacji Yehora będzie się wypowiadał klub. Dałem mu czas do meczu z Lechią Gdańsk. Pozostali są do dyspozycji. Jesteśmy gotowi na pierwszy mecz. Patrzymy na najbliższe spotkanie, a nie to, co będzie się działo w środę. Na tym się koncentrujemy.

O GRZE SIMEONA SCHIERACKA I OLEKSANDRA HAVRYLENKI:

To są zawodnicy, którzy trenują z pierwszym zespołem, ale ich historia na arenie seniorskiej jest bardzo krótka. To piłkarze, którzy postawą na treningach mają przekonać sztab do tego, aby grali w meczach seniorskich. Na dziś na pewno będą musieli pokazać sporo jakości w meczach drugiego zespołu. To jednak odległa sprawa.

O WYPOŻYCZENIU PATRYKA SZWEDZIKA:

To jest decyzja całego sztabu. Patryk zagrał 112 minut na poziomie PKO BP Ekstraklasy. Nie mogliśmy go zatem traktować jako wiodącej postaci zespołu. Do tego będziemy sprowadzać nowego napastnika. Nie chcemy zatrzymywać Patryka na jeden czy dwa spotkania. Nie pozbywamy się go na stałe. Jeżeli nabierze ogłady, doświadczenia, będzie miał liczby na poziomie centralnym, to będzie mógł wrócić i zdobywać bramki dla Śląska.

O ODEJŚCIU JAKUBA LUTOSTAŃSKIEGO:

Kuba był na obozie zimą w Chorwacji. Trenował, był dwa razy w kadrze meczowej. Podobna sytuacja jak z Patrykiem Szwedzikiem. Nie zestawiajmy zawodnika na poziomie III ligi z zawodnikiem, który ma rywalizować w Ekstraklasie. Mam w sztabie takich ludzi, którzy potrafią ocenić potencjał. Awansował teraz o dwa szczeble rozgrywkowe, niech strzela gole w Pogoni Siedlce. Na dziś potrzebujemy innych zawodników.

O TYM JAK MOCNY JEST ŚLĄSK PRZED SEZONEM:

Na pewno ten sezon będzie trudniejszy niż poprzedni. Aspiracje i oczekiwania będą na wyższym poziomie niż rok temu. Gramy na trzech frontach. Najpierw liga i europejskie puchary. Przed nami ogromne wyzwanie. Według mnie nie będziemy faworytem w żadnym spotkaniu w Europie, ale każde chcemy wygrać i godnie reprezentować Polskę. To samo w lidze. Chcemy zacząć od wygranej. Najważniejsze to powrót do równowagi i stabilności. Trzeba zapomnieć o poprzednich rozgrywkach. To był piękny sezon zakończony srebrnym medalem, ale teraz zaczynamy pisać nową historię.

O ALEKSIE PETKOVIE W ROLI KAPITANA:

Aleks jest odpowiednią osobą na odpowiednim miejscu. Ma cechy przywódcze, dużo energii i siły. Ma pozytywną mentalność i to nie jest przypadek. Przyglądałem się każdemu i wraz ze sztabem uznaliśmy, że to będzie najlepszy kandydat. Jestem przekonany, że wywiąże się z zadania znakomicie.

O TYM CZY MECZ Z LECHIĄ BĘDZIE TESTEM PRZED RIGĄ FC:

Próba generalna już była. Mieliśmy mecze sparingowe. Jak gra się o punkty, to nie ma już sprawdzianów. Nie traktuję meczu z Lechią jako testu przed rywalizacją z Riga FC. Mamy o Łotyszach komplet informacji, ale dla mnie najważniejsza 20:30 w piątek, 19 lipca.

O TRUDNOŚCI ZASTĄPIENIA ERIKA EXPOSITO:

Zastąpienie Erika jest niemożliwe. Trudno go pod każdym kątem zastąpić. Pod względem piłkarskim i osobowościowym. Każdy nowy napastnik będzie z nim porównywany. Nie ma go, ale są inni. Mają swoje marzenia, swój czas. Nikt nie zabrania pobić wyników Erika. Każdy ma wszystko w swoich rękach. Niech o nich mówią tak, jak o Eriku wcześniej.

O MŁODZIEŻOWCACH, KTÓRZY MOGĄ WYSTĘPOWAĆ W PKO BP EKSTRAKLASIE:

Chyba źle, że ten temat ciągle powraca. Chciałbym, żeby sytuacja była taka, jak w poprzednim sezonie. Grał piłkarz, który na to zasługiwał. Nie dlatego, że musiał, ale miał odpowiednią jakość piłkarską. Federacja postanowiła, że przepis zostaje. Nie będziemy patrzeć przez różowe okulary na naszych młodzieżowców.

Powiedziałem w szatni, że w kadrze będą ci, którzy na to zasługują. Nie stać nas na kary, więc będziemy robić wszystko, aby zapis został spełniony. Liczę na Kubę Jezierskiego. Oby to był jego sezon. Liczę, że rywalizacja z Filipem Rejczykiem o minuty będzie bardzo mocna. Filip doznał urazu ze Slavią, więc wraca do treningu. Może być w 20 meczowej na Lechię, ale na pewno nie znajdzie się w pierwszym składzie. Mam duże oczekiwania co do Tommaso Guercio. Liczę na Łukasza Gertensteina. Mamy czterech zawodników i niech oni rywalizują nie o jedno, a o cztery miejsca.

O WYNIKU FREKWENCYJNYM:

Chciałbym, żeby jak najwięcej kibiców przychodziło na nasze mecze. Średnia ponad 23 tysiące to dobry wynik. Były też trzy komplety. Poprzeczka jest zatem zawieszona wysoko. Chciałbym, żebyśmy ją podnieśli i na każdym spotkaniu było ponad 30 tysięcy. Wszystkich zapraszam na nasze pojedynki. Mamy piękny, bezpieczny stadion. Jutro ta dwójka na pewno pęknie. Liczymy na żywiołowy, kulturalny doping, który pomoże odnieść wygraną.

O TRANSFERZE NAPASTNIKA:

Szukamy napastnika, który byłby w naszych ramach. Chcemy takiego zawodnika pozyskać. Nie będzie to jednak w tym tygodniu. Skauci, trenerzy, ludzie odpowiedzialni w klubie zbierają informację. Zgoda na to jest, aby przyszła grupa trzech-czterech piłkarzy. Szukamy wzmocnień. Dla mnie najważniejszą cechą napastnika jest skuteczność. Gdybym nie wierzył w Sebastiana, to byśmy go tutaj nie sprowadzali. Chcę, żeby się dobrze odnalazł i strzelał bramki.

Mecz Śląska z Lechią odbędzie się w piątek o godzinie 20:30. Bilety zakupicie TUTAJ.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *