2024-11-24

Jacek Magiera po meczu z Widzewem

Śląsk Wrocław wygrał drugi mecz z rzędu. Podopieczni Jacka Magiery pokonali Widzew Łódź na ich stadionie 2:0. Oto zapis niektórych wypowiedzi trenera Trójkolorowych z konferencji prasowej.

Jacek Magiera: Cieszymy się bardzo ze zwycięstwa. Drużyna zapracowała na to bardzo dobrą i konsekwentną grą. Ja w szatni po meczu powiedziałem tylko dwa słowa: Wygrał zespół. I teraz mogę to powtórzyć, wygrał zespół, który wiedział czego chce. Przed meczem mówiliśmy, że trzeba zostawić na boisku serce i trzeba zagrać z głową. Także determinacja, wola walki, kilka świetnie wyprowadzonych kontrataków w pierwszej połowie, potem kontrola meczu mimo tego, że Widzew napierał. Wybroniliśmy się i cieszymy się, że nie straciliśmy gola. 

Dzisiaj krótka radość, a za chwilę koncentracja, bo w środę gramy kolejny mecz w Szczecinie. Nadrabiamy zaległości i wiemy, że o tym meczu już trzeba zapomnieć i przygotowywać się do kolejnego. 

Nie chcę wchodzić teraz w głowę trenera Niedźwiedzia i analizować, dlaczego jego zespół przegrał. Uważam, że graliśmy bardzo dobrze, jeśli chodzi o defensywę. Byliśmy skuteczni, blisko siebie i byliśmy na boisku zespołem, który wie czego chce. Wiedzieliśmy, jak zneutralizować największe zagrożenia ze strony zawodników Widzewa, którzy stanowią o sile jego zespołu. I za to duże brawa dla moich piłkarzy z formacji defensywnej i środkowych pomocników, za to, że zapobiegli utracie bramek.

Wiedzieliśmy to co powiedziałem na poprzedniej konferencji – tutaj był angielski mecz. To co się działo na trybunach Widzewa to był europejski doping i wygrać w takich okolicznościach smakuje szczególnie. Miło tu było dla mnie przyjechać jako były zawodnik tego zespołu, choć co prawda zagrałem tylko czternaście meczów i strzeliłem jedną bramkę, ale miło było tutaj przyjechać i poprowadzić swój zespół do zwycięstwa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *