Gwardia z ostatnim wyjazdem w sezonie zasadniczym


W meczu 27. kolejki Tauron I ligi Gwardia Wrocław zmierzy się na wyjeździe z MKST Astrą Nowa Sól. Będzie to ostatnia delegacja wrocławian w sezonie zasadniczym rozgrywek 2022/23. W pierwszej rundzie mecz z nowosolskimi koliberkami Gwardziści zakończyli w trzech setach. Miejmy nadzieję, że dziś będzie podobnie. Początek sobotniego starcia o godzinie 17.00.
Gwardia Wrocław w ostatnim wyjazdowym spotkaniu
Do Nowej Soli Gwardziści jadą niesieni sześcioma zwycięstwami z rzędu, co jest najdłuższą serią w tym sezonie. Ostatni mecz wrocławianie rozegrali 14 marca i wówczas triumfowali z KROSPOL-em Września, awansując na 4. miejsce w tabeli.
– Tak naprawdę walczymy jeszcze, o jak najwyższe miejsce w fazie zasadniczej, co da nam jak najlepsze rozstawienie w play-offach. Co ważne, będziemy walczyć do końca – mówi Tytus Nowik, który w ostatniej kolejce otrzymał możliwość gry na dłuższym dystansie.
Po okresie spokojnego treningu teraz czas na wyjazd do Nowej Soli, gdzie wrocławianie zmierzą się z miejscowymi koliberkami. W pierwszej rundzie podopieczni Dawida Murka odnieśli zwycięstwo w trzech setach, a wtedy z dobrej strony zaprezentował zmieniający Adriana Mihułkę Marcel Chmielewski (78% pozytywnego przyjęcia), a ciężar gry w ataku na swoje barki brał Paweł Gryc.
MKST Astra Nowa Sól wciąż walczy o pewne utrzymanie w TAURON 1.Lidze, a na przestrzeni sezonu niejednokrotnie urywała punkty teoretycznie mocniejszym rywalom.
– Gramy na wyjeździe, a Astra Nowa Sól to co prawda drużyna z dołu tabeli, ale bardzo waleczna drużyna. Nie raz pokazali, że potrafią grać, wygrywać i na pewno mają serce, co będą pokazywać – dodaje Tytus Nowik.
Po wyjeździe do Nowej Soli wrocławian czeka seria meczów, które rozegrają w Hali Orbita. Do stolicy Dolnego Śląska przyjadą kolejno zespoły z Krakowa, Częstochowy oraz Głogowa, a bilety na te mecze już czekają na Was w serwisie eventim.pl. Najpierw jednak czeka ich dzisiejsze starcie w Nowej Soli. Początek meczu o godzinie 17.00.
– W pierwszej połowie ligi, przed świętami, mieliśmy problemy zdrowotne i na przykład do Częstochowy pojechaliśmy w dwóch przyjmujących. Zdecydowanie choroby miały przełożenie na wyniki, a teraz wszyscy jesteśmy zdrowi, łapiemy formę i jak w ostatnim czasie powtarzam, jesteśmy w gazie – podsumował Tytus Nowik.
źródło: gwardiawroclaw.pl