Gwardia fenomenalnie rozpoczęła półfinały!


W pierwszym meczu półfinałowym TAURON I ligi nie brakowało emocji, a ostatecznie trzysetowe zwycięstwo odniosła Gwardia Wrocław. Dwa sety rozstrzygały się w końcówkach, a w trzeciej partii wrocławianie szybko narzucili swój rytm gry. Teraz seria przenosi się do Wrocławia. Mecz numer 2 Gwadii z Norwidem Częstochowa zaplanowano na 4 maja, na godzinę 20.30.
CZY POLUBIŁEŚ JUŻ NASZ PROFIL NA FACEBOOKU? ZRÓB TO!
Mecz rozpoczął się od wymiany punktów między zespołami (1:1). Z szóstej strefy punktował Łukasz Lubaczewski (3:2). W kolejnych fragmentach Gwardziści musieli gonić wynik (7:5). Przy zagrywkach Mariusza Schamlewskiego odrobiliśmy straty, a do remisu doprowadził Łukasz Lubaczewski (7:7). Ze środka siatki punktował Bartłomiej Zawalski (9:9), a kilka chwil później z pola zagrywki punktował Krzysztof Gibek (13:11). Przy zagrywkach Gibka gospodarze powiększali prowadzenie, jednak kontra w wykonaniu Kamila Maruszczyka oraz zagrywki Pawła Gryca pozwoliły na zniwelowanie strat (16:15). Ręce naszych siatkarzy obijał Daniel Popiela (19:17). Punktowe zagrywki posyłał Łukasz Lubaczewski, co wyprowadziło nas na prowadzenie (20:21). Tego prowadzenia gracze Murka nie wypuścili, a atak Kamila Maruszczyka dał im wygraną w pierwszym secie (22:25).
Drugiego seta drużyny rozpoczęły od wymiany punktów (1:1), a pojedynczym blokiem popisał się Paweł Gryc (1:2). Przy zagrywkach Damiana Koguta częstochowianie odwrócili wynik (6:4), lecz do wyrównania wyniku szybko doprowadził Łukasz Lubaczewski (6:6). Ze środka siatki punktował Beau Graham (9:9). Kilka chwil później z szóstej strefy punktował Łukasz Lubaczewski, a asa serwisowego dołożył Paweł Gryc (11:13). W kolejnych fragmentach gra toczyła się punkt za punkt, jednak w dalszym ciągu na prowadzeniu pozostawali Gwardziści (14:16). Z drugiej piłki punktował Leon Dervisaj (15:17), a błędy gospodarzy powiększały nasze prowadzenie (15:19). Ze skrzydła punktował Rafał Sobański, co skutkowało czasem dla Dawida Murka (17:19). Po powrocie na plac gry piłkę w boisku rywali umieścił Bartłomiej Zawalski (17:20). W końcówce technicznym atakiem popisał się Paweł Gryc (20:22), lecz asa serwisowego posłał Damian Kogut (22:23). O losach seta decydowała gra na przewagi (24:24), gdzie ostatecznie lepiej poradzili sobie wrocławscy zawodnicy (25:27).
Trzeci set lepiej rozpoczął się dla Gwardzistów (1:3), a kolejne akcje kończył Kamil Maruszczyk (1:5), który dołożył także pojedynczy blok (1:7). Serię naszej drużyny przerwał dopiero Bartosz Schmidt (2:7). Kolejne długie akcje kończył Łukasz Lubaczewski (3:9). W kolejnych akcjach na skrzydle punktował Mateusz Borkowski (8:14). Gwardziści utrzymywali prowadzenie, dokładając kolejne bloki oraz pewne ataki w pierwszych akcjach (12:17). Tej przewagi wrocławianie nie wypuścili już z rąk i po kilku chwilach zamknęli seta oraz cały mecz (21:25).
Exact Systems Norwid Częstochowa – Chemeko-System Gwardia Wrocław 0:3 (22:25; 25:27; 21:25)
MVP: Łukasz Lubaczewski
źródło: gwardiawroclaw.pl