Unia Leszno zwyciężyła ze Spartą 47:43. Za tydzień wielki rewanż [RELACJA]


Żużlowcy Unii Leszno zwyciężyli ze Spartą Wrocław 47:43 w pierwszym meczu finałowym PGE Ekstraligi i przed rewanżem zapewnili sobie niewielką zaliczkę. Gości do zwycięstwa poprowadził Janusz Kołodziej, który wygrał dziś wszystkie swoje wyścigi.
Piątkowy hit na Stadionie Olimpijskim zaczął się od niemałego nieporozumienia. W radiu Elka Piotr Baron przyznał, że wrocławski tor nie spełnia wymogów PGE Ekstraligi, czego organizatorzy zawodów nie potwierdzili. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, wielki finał rozpoczął się bez żadnych opóźnień.
Spotkanie lepiej rozpoczęli wrocławianie, którzy po podwójnym zwycięstwie w 4. biegu i wygranej 4:2 w następnej potyczce, wyszli na 4-punktowe prowadzenie. Był to jednak moment zwrotny piątkowego starcia, bowiem wówczas do gry włączyli się leszczynianie, którzy po remisie w 6. biegu, kolejne trzy starcia zapisali na swoje konto. Wówczas wynik obrócił się o 180 stopni i to żużlowcy Unii prowadzili ze Spartą czteroma oczkami.
Wrocławianie nadal nie składali broni i choć przed pierwszym biegiem nominowanym wydawało się, że nie będą w stanie dotrzymać Unii kroku, to wówczas w 14. potyczce gospodarze zwyciężyli 5:1 i przed decydującym starciem na tablicy widniał wynik remisowy 42:42.
W ostatnim, 15. biegu, żużlowcy długo trzymali kibiców w napięciu, jednak ostatecznie, fenomenalny tego wieczora Janusz Kołodziej przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść, a tuż za nim do mety dojechał Sajfutdinow i przed rewanżowym starciem goście z Leszna zapewnili sobie 4-punktową przewagę.
Janusz Kołodziej Rajderem Meczu
Dziś po stronie zwycięzców najlepiej spisał się wspomniany Kołodziej, który wygrał wszystkie pięć dzisiejszych wyścigów. Dwa oczka mniej dowiózł Emil Sajfutdinow.
Niestety, wśród Spartan zdecydowanie zawiedli liderzy. Janowski zapisał na swoim koncie zaledwie 7 punktów, a jeszcze gorzej pojechał Tai Woffinden, który zgromadził 5 oczek (w trzech pierwszych wyścigach zdobył tylko 1 punkt).
Pałeczkę lidera we wrocławskiej ekipie przejął za to Maksym Drabik, który z 13 punktami na koncie był dziś najskuteczniejszym żużlowcem Sparty.
Patrząc przez pryzmat rewanżu, wynik 43:47 można uznać za całkiem dobry. Przecież w Lesznie wrocławskim zawodnikom jeździ się równie dobrze, jak dzisiejszym gościom w stolicy Dolnego Śląska. Zapowiada się nam niezwykle zacięty pojedynek!
Pierwszy rozdział finału za nami! #WROLES 43:47! Rajderem Meczu kompletny @kolodziejracing 15 (3,3,3,3,3) 👍
— PGE Ekstraliga (@EkstraligaTV) September 13, 2019
Fot. Wojciech Tarchalski#PGEE | PGE Ekstraliga pic.twitter.com/R2Uhos6Qse
Sparta: Woffinden 5+2 (1*, 0, 0, 2, 2*); Jamróg 3 (2, 1, –, –); Milik 0 (0, –, –, –); Fricke 8+1 (2, 3, 1, 1*, 1); Janowski 7+1 (2*, 2, 0, 3, 0); Liszka 1+1 (0, 1*, 0); Drabik 13 (3, 3, 2, 3, 2); Czugunow 6 (1, 2, 0, 3).
Unia: Sajfutdinow 13 (3, 2, 3, 3, 2*); Kurtz 0 (0, 0, –, –); Hampel 4+1 (1, 0, 1, 1*, 1); Kołodziej 15 (3, 3, 3, 3, 3); Pi. Pawlicki 5 (0, 3, 2, 0, 0); Kubera 8+1 (2, 2*, 1, 2, 1); Smektała 2+1 (1*, 1, 0).
Czytaj także: To już dziś! Wielki finał PGE Eksraligi [ZAPOWIEDŹ]
Bieg nr 15, wynik: 1:5 wynik meczu 43:47
Kołodziej 3, Sajfutdinow 2, Fricke 1, Janowski 0
To ostatni wyścig we Wrocławiu w tym roku! Niestety, kibice gospodarzy nie zapamiętają go zbyt dobrze… Leszczynianie zwyciężyli 5:1 i przed rewanżem zapewnili sobie 4-punktową przwagę.
Bieg nr 14, wynik: 5:1 wynik meczu 42:42
Czugunow 3, Woffinden 2, Hampel 1, Pawlicki 0
Spartanie na podwójnym prowadzeniu w przedostatnim wyścigu! W końcu przebudził się Woffinden, który dotarł do mety tuż za Czugunowem.
Czas na biegi nominowane! 4 punkty przewagi gości z Leszna.
Bieg nr 13, wynik: 3:3 wynik meczu 37:41
Kołodziej 3, Woffinden 2, Fricke 1, Pawlicki 0
Co by się nie działo, to Kołodziej dojeżdża do mety pierwszy (4. trójka)! Warto zanotować, że w końcu Tajski zdobywa 2 punkty!
Bieg nr 12, wynik: 2:4 wynik meczu 34:38
Sajfutdinow 3, Drabik 2, Kubera 1, Liszka 0
Sajfutdinow dołożył trzecie indywidualne zwycięstwo i goście z Leszna powiększają przewagę do 4 punktów.
Ostatni raz kiedy Tai Woffinden miał tylko punkt po trzech wyścigach w meczu PGE Ekstraligi? – 19 sierpnia 2012 roku i mecz w Gorzowie. W domowym meczu we Wrocławiu nie zdarzyo się to mu nigdy
— Rafał Gurgurewicz (@Guru992) September 13, 2019
cc: @MarcinMajewski5#WROLES
Bieg nr 11, wynik: 3:3 wynik meczu 32:34
Janowski 3, Kubera 2, Hampel 1, Czugunow
To pierwsze zwycięstwo Janowskiego z Unią w tym sezonie, choć spod taśmy jako pierwsza wystrzeliła para z Leszna. Kończymy remisem 3:3.
Ależ mecz “na styku”! #WROLES po trzeciej serii – 29:31 dla gości. Tai Woffinden liderem w półfinale, teraz tylko punkt w trzech startach.
Fot. @karczoh #PGEE | PGE Ekstraliga pic.twitter.com/IUKx2sBMVm
— PGE Ekstraliga (@EkstraligaTV) September 13, 2019
Trwa równanie toru. (Wszystko wyglądałoby inaczej, gdyby tylko Tai Woffinden jechał w swoim stylu… na razie wyraźnie przegrywa starty)
Bieg nr 10, wynik: 4:2 wynik meczu 29:31
Drabik 3, Pawlicki 2, Fricke 1, Smektała
Do końca wyścigu baliśmy się, że Smektała wyprzedzi Fricke’a, jednak na szczeście Spartanin obronił trzecią pozycję. 4:2 dla wrocławian!
Bieg nr 9, wynik: 2:4 wynik meczu 25:29
Kołodziej 3, Czugunow 2, Hampel 1, Woffinden 0
Niestety, kolejny słaby wyścig Woffindena, który w trzech dzisiejszych wyścigach zdobywa zaledwie 1 punkt. Koncertowo jeździ za to Janusz Kołodziej, który wygrywa wyścig za wyścigiem!
Bieg nr 8, wynik: 2:4 wynik meczu 23:25
Sajfutdinow 3, Drabik 2, Kubera 1, Janowski 0
Zacięty wyścig. Po długim podwójnym prowadzniu leszczynian, na szczęście parę gości rozdzielił Drabik, czym zmniejszył startę na 2:4.
Czekamy na wyścig numer 8, ale zobaczcie, jak wygląda wyścig z drona:
Dwa drony i line cam – TAKIE RZECZY TYLKO U NAS! 😎#WROLES na razie niezwykle wyrównane, w tej chwili mamy 21-21! pic.twitter.com/z5nHZflWh9
— nSport+ (@nSport_plus) September 13, 2019
Bieg nr 7, wynik: 1:5 wynik meczu 21:21
Pawlicki 3, Kubera 2, Jamróg 1, Woffinden
Niestety, nie było to najbardziej udany wyścig po stronie wrocławian. Zdecydowanie zawiódł Woffinden, który dojechał do mety na ostatniej pozycji. Tajski w tym meczu zdobył zaledwie 1 punkt… Na tablicy remis 21:21.
Bieg nr 6, wynik: 3:3 wynik meczu 20:16
Kołodziej 3, Janowski 2, Liszka 1, Hampel 0
Spod taśmy na prowadzeniu wyszli Janowski i Liszka, ale niesamowitym zrywem na pierwszej prostej popisał się Kołodziej. Remis 3:3. Nie sposób nie wspomnieć o jakże cennym punkcie Liszki!
Bieg nr 5, wynik: 4:2 wynik meczu 17:13
Fricke 3, Sajfutdinow 2, Czugunow 1, Kurtz 0
Wrocławianie na 4:2! Choć początkowo wydawało się, że Spartanie dojadą na 5:1, ale wtedy dał o sobie znać Sajfutdinow. No nic, cieszymy się z czterech oczek!
Po krótkiej przerwie wracamy do gry. Zaczynamy bieg nr 5!
Bieg nr 4, wynik: 5:1 wynik meczu 13:11
Drabik 3, Janowski 2, Smektała 1, Pawlicki 0
Po kilku minutach wróciliśmy do gry! Wrocławianie na podwójnym prowadzeniu! Nasz kapitan ma się dobrze! Ps. Maksym Drabik już 6 pkt!
Bieg zostanie powtórzony w pełnym składzie. Magic cały i zdrowy!!
W biegu nr 4 już na pierwszym łuku doszło do kontaktu Janowskiego z Pawlickim, w wyniku czego ucierpiał kapitan Sparty. Bieg przerwano! Janowski leży na torze.
Bieg nr 3, wynik: 2:4 wynik meczu 8:10
Kołodziej 3, Fricke 2, Hampel 1, Milik 0
Znakomity początek biegu w wykonaniu Fricke, jednak kiedy wywadało się, że może dojechać do mety na pierwszej pozycji, do gry wkroczył Kołodziej, dla którego nie ma znaczenia, gdzie jeździ. Po prostu wygrywa.
Bieg nr 2, wynik: 3:3 wynik meczu 6:6
Drabik 3, Kubera 2, Smektała 1, Liszka 0
Już po pierwszym okrążeniu wyklarował się taki układ sił. Znakomity wyścig w wykonaniu Drabika!
Bieg nr 1, wynik: 3:3 wynik meczu 3:3
Sajfutdinow 3, Jamróg 2, Woffinden 1, Kurtz 0
Początek biegu nie wyglądał obiecująco, jednak na szczęście dla gospodarzy Jamróg i Woffinden zdobyli 3 punkty!


Za nami hymn i prezentacja! Odliczamy ostatnie sekundy do startu!
Wszystko rozpocznie się zgodnie z planem! We wrocławskim klubie twierdzą, że nie ma żadnych problemów! Niebawem rozpoczynamy zawody!
Powoli przygotowujemy się do przeprowadzenia dla was relacji tekstowej z hitowego, finałowego starcia w PGE Ekstralidze pomiędzy Spartą Wrocław a Unią Leszno, jednak napływają do nas złe informacje
Prawdopodobnie, spotkanie zostanie opóźnione, a wszystko przez tor, który rzekomo jest nieregulaminowy. O całym zdarzeniu na TT poinformował klub z Leszna.
Piotr Rusiecki dla @RadioElka
Tor jest nieregulaminowy. My nie wnikamy w decyzje sędziego i komisarza i nie kwestionowaliśmy stanu nawierzchni, skupiamy się TYLKO i wyłącznie na meczu.#WROLES #KSUL #ByczaRodzina
— Unia Leszno (@UniaLesznoKS) September 13, 2019
Co więcej, dla Radia Elka o stanie toru wypowiadał się także menadżer drużyny Piotr Baron. – Na tę chwilę sędzia, komisarz wraz z toromistrzem pracują nad torem. Nie wiemy jak długo potrwają prace, na ten moment tor nie spełnia wymogów PGE Ekstraligi. My jako drużyna toru nie kwestionowaliśmy.
Awizowane składy:
Fogo Unia Leszno:
1. Emil Sajfutdinow
2. Brady Kurtz
3. Jarosław Hampel
4. Janusz Kołodziej
5. Piotr Pawlicki
6. Dominik Kubera
7. Bartosz Smektała
Betard Sparta Wrocław:
9. Tai Woffinden
10. Jakub Jamróg
11. Vaclav Milik
12. Max Fricke
13. Maciej Janowski
14. Przemysław Liszka
15. Maksym Drabik

