fbpx

Energa Basket Liga: Śląsk wraca do Wrocławia z kolejnym zwycięstwem

W 16. kolejce Energa Basket Ligi WKS Śląsk Wrocław pokonał na wyjeździe drużynę HydroTrucku Radom 87:83. Kluczem do zwycięstwa była wysoka wygrana w drugiej kwarcie 30:14.

Wrocławianie rozpoczęli dzisiejsze spotkanie dość nieudanie, bo mimo wygranego rzutu sędziowskiego nie potrafili przez pierwsze dwie minuty trafić do kosza. Niemoc Śląska wykorzystali gospodarze, którzy szybko wyszli na prowadzenie i po 120s prowadzili 7:0. Pierwsze punkty dla WKS-u zdobył Aleksander Dziewa w trzeciej minucie meczu. Niestety przez całą pierwszą kwartę HydroTruck dyktował warunki gry i budował swoją przewagę, której wymiernym efektem było prowadzenie 20:10 na 2:45 do końca pierwszej części. Na szczęście Śląsk się nie poddawał i dzięki dobrej końcówce strata do gospodarzy zmalała do dwóch oczek (18:20). W ostatnich dwóch minutach 6 punktów dla Wojskowych rzucił Michael Humphrey.

Na drugą kwartę wrocławianie wyszli pewni swojej gry i z wiarą w możliwość przejęcia kontroli nad meczem. Już po pięciu minutach drugiej części Śląsk prowadził 32:27. Drużyna gospodarzy była wyraźnie zaskoczona wydarzeniami na parkiecie i nie potrafiła wrócić do swojej dobrej gry. Wrocławianie wyciągnęli w drugiej kwarcie swój najlepszy atut, jakim są rzuty za trzy punkty. Koszykarze Śląska trafili 7/10 trójek i pewnie prowadzili przed przerwą 48:34.

Najlepiej punktującym zawodnikiem po stronie Śląska Wrocław w pierwszej połowie był Michael Humphrey, który zdobył 10 oczek. W zespole HydroTrucku najlepiej trafiał Adrian Bogucki z 13 punktami na koncie.

Od początku trzeciej kwarty gospodarze ruszyli do odrabiania strat z pierwszej połowy meczu. Radomianie konsekwentnie trafiali rzut za rzutem i zbliżali się do Śląska. Koszykarze HydroTrucku poczuli krew i nie zamierzali odpuszczać, czego efektem była wygrana w trzeciej kwarcie 27:16 i prowadzenie Śląska Wrocław zmalało do wyniku 64:61.

30 minut pełnych emocji gwarantowały nam ciekawą końcówkę dzisiejszego spotkania. Pierwsi punkty zdobyli gospodarze po celnej trójce doświadczonego Artura Mielczarka i na tablicy wyników był remis 64:64. Od tego momentu lepiej zaczęli grać wrocławianie i po trzech minutach ostatniej kwarty Śląsk prowadził 74:64. W końcówce meczu znakomitą skutecznością w rzutach za trzy popisał się Devoe Joseph, który w całym meczu trafił 5/9 trójek. WKS do końca kontrolował przebieg spotkania i ostatecznie wygrał w Radomiu 

Śląsk Wrocław dzięki tej wygranej zbliżył się na jeden punkt w tabeli EBL do swoich dzisiejszych rywali, którzy zajmują ósme miejsce. W zespole WKS-u najwięcej punktów zdobył dzisiaj Devoe Joseph, który rzucił 23 oczka i dołożył jeszcze 6 zbiórek oraz 4 asysty. Wrocławianie wygrali na trudnym terenie w Radomiu, a już 17 stycznia zmierzą się w hali Orbita z MKS-em Dąbrowa Górnicza.  

HydroTruck Radom-WKS Śląsk Wrocław 83:87 (20:18, 14:30, 27:16,22:23)

HydroTruck: Camphor 21, Bogucki 19, Mielczarek 17, Lindbom 14, Trotter 12, Piechowicz, Wall, Zegzuła.

WKS: Joseph 23, Humphrey 17, Gibson 13, Dziewa 9, Łączyński 9, Dorn 6, Wojciechowski 4, Gabiński 3, Chrabaszcz 3, Musiał.