Derby dla Zagłębia!


Śląsk Wrocław przegrał w 18. kolejce PKO BP Ekstraklasy 0:3 z Zagłębiem Lubin. Bramki dla gości strzelali Chodyna, Zivec i Pieńko.


Śląsk postraszył swoich rywali już w trzeciej minucie spotkania. John Yeboah dopadł do piłki na połowie przeciwnika, w sprytny sposób poradził sobie z kryciem i dograł do lepiej ustawionego kolegi, ale po podaniu Łukasza Bejgera Patryk Janasik jedynie uderzył w obrońcę Zagłębia. Mimo braku powodzenia w tej sytuacji to był obiecujący start wrocławian.
„Trójkolorowi” powoli się rozkręcali. W jednej z kolejnych akcji Nahuel Leiva prowadził piłkę na skraju pola karnego i wystawił futbolówkę do Johna Yeboaha, lecz jego strzał nieznacznie minął bramkę strzeżoną przez Jasmina Buricia. „Miedziowi” jednak nie składali broni. W 13. minucie goście po rzucie rożnym oddali groźny strzał i całe szczęście niesamowitym refleksem popisał się bramkarz WKS-u – Rafał Leszczyński.
Później tempo spotkania znacznie się uspokoiło. Obie drużyny próbowały przeforsować bloki defensywne, ale te były niezawodne.
Niestety, ale dobra gra Śląska nie przyniosła oczekiwanych skutków i to goście wyszli na prowadzenie. Szybki kontratak i Chodyna umieścił piłkę w siatce. Po 33 minutach Śląsk przegrywał 0:1. Tym samym wynikiem zakończyła się pierwsza połowa.
Drugą połowę Śląsk otworzył golem. Dennis Jastrzembski świetnie dośrodkował, a Caye Quintana precyzyjnym strzałem głową wpakował piłkę do sieci. Niestety, ale po dość długiej dyskusji z VAR-em sędzia Krzysztof Jakubik przyznał, że bramka padła po spalonym Olsena i to wciąż Zagłębie cieszyło się z jednobramkowego prowadzenia.
Lubinianie w 66. minucie zadali Śląskowi kolejny cios. Sprytne dośrodkowanie wykorzystał wprowadzony chwilę wcześniej Sasa Zivec, który uderzył w prawy dolny róg.
W samej końcówce było sporo emocji. Sędzia po analizie VAR dopatrzył się rzutu karnego dla Śląska i pokazał czerwoną kartkę dla Mateusza Bartolewskiego. Niestety, ale intencje Patricka Olsena wyczuł Jasmin Burić, który zatrzymał jego strzał z jedenastego metra. Z kolei już w doliczonym czasie gry indywidualną akcją popisał się Tomasz Pieńko i ustalił wynik spotkania.
Niestety, ale Śląsk rozpoczyna rundę od bolesnej porażki w derbach Dolnego Śląska 0:3. Szansa na rehabilitację już w kolejną niedzielę. Wtedy o godzinie 17:30 WKS zagra na wyjeździe z Pogonią Szczecin.
Śląsk Wrocław – Zagłębie Lubin 0:3 (0:1)
Bramki:
0:1: 33′ K. Chodyna
0:2: 66′ S. Zivec
0:3: 90′ T. Pieńko
Śląsk: Leszczyński – Bejger (71′ Garcia), Verdasca, Poprawa, Janasik, Olsen, Schwarz (71′ Borys), Nahuel (67′ Rzuchowski), Yeboah, Jastrzembski (82′ Jastrzembski), Quintana (67′ Exposito)
Zagłębie: Burić – Kłudka, Kopacz, Ławniczak, Bartolewski, Łakomy, Makowski, Starzyński (82′ Pieńko), Chodyna (82′ Gaprindaszwili (90′ Grzybek), Bohar (64′ Zivec), Adamski
Sędzia: Krzysztof Jakubik
Żółte kartki: Verdasca
Czerwone kartki: Bartolewski
Widzów: 9080.
Źródło: slaskwroclaw.pl

