W 6. kolejce Orlen Basket Ligi Kobiet koszykarki Ślęzy Wrocław zmierzą się z beniaminkiem z Krakowa. Po przerwie reprezentacyjnej i ostatnich trudnościach żółto-czerwone liczą na mocny powrót na własnym parkiecie.
Pierwszy pojedynek obu ekip od 2020 roku
Niedzielny mecz będzie pierwszym starciem Ślęzy z Wisłą Kraków od stycznia 2020 roku, kiedy wrocławianki wygrały 54:48. “Biała Gwiazda” wróciła do elity po pięciu sezonach w 1. lidze i znów buduje swoją pozycję w żeńskiej koszykówce. Po pięciu kolejkach bilans Wisły to 2–3 — zwycięstwa nad Polonią Warszawa i Wichosiem Jelenia Góra oraz wyrównane mecze z zespołami z Poznania i Bochni.
Za odbudowę odpowiada Jordi Aragones, wracający do Krakowa po latach pracy jako asystent w latach 2015–2018. Hiszpan przejął zespół po odejściu z MB Zagłębia Sosnowiec i szybko zaznaczył swoją obecność.
– Myślę, że pierwsze co przychodzi na myśl to wielka marka w żeńskiej koszykówce… Wisła wróciła i oby grała w tej Ekstraklasie jak najdłużej. Po przerwie każdy przeciwnik jest dla nas niewygodny – podkreśla trener Ślęzy Arkadiusz Rusin.
Duet Williams największym zagrożeniem
Siłą Wisły jest amerykański duet o nazwisku Williams. Taylor dominuje pod koszem — 17.8 punktu, 14 zbiórek, 1.8 przechwytu i blok na mecz, a do tego aż 4.6 zbiórki ofensywnej. Trudne zadanie czeka więc podkoszowe Ślęzy.
Ja’Leah Williams również gra agresywnie na obręczy, oddając ponad 12 rzutów z pola dwóch sekund na mecz. Notuje średnio 14.6 punktu, 4.4 asysty i 2.2 przechwytu.
Polskie zawodniczki w rotacji Wisły
Trener Aragones mocno stawia na polską część składu, szczególnie:
- Martyna Stasiuk – 7.4 pkt, 3.4 zb., wciąż znana z twardej i konsekwentnej gry,
- Martyna Jasiulewicz – wraca po kontuzji i niemal miesięcznej przerwie,
- Julia Niemojewska – kapitan reprezentacji Polski, po dwóch meczach kadry,
- Aleksandra Żukowska – w Krakowie odżyła i zdobywa 7.6 punktu na mecz.
– Są bardzo waleczne i zostawiają na parkiecie serducho. My musimy wejść w ten mecz w pełni skoncentrowane – mówi Aleksandra Mielnicka.
Problemy Wisły: skuteczność, ale też mocne strony
Największą bolączką krakowianek jest słaba skuteczność: tylko 22.2% za trzy i 37.9% z gry. Ich atuty to jednak walka na tablicach oraz aktywna obrona — wymuszają aż 11 strat rywalek na mecz, co jest drugim wynikiem w lidze.
Ślęza musi więc świetnie pilnować piłki i zabezpieczać zbiórki, aby nie dawać Wiśle dodatkowych posiadań.
Ślęza dopiero wraca do pełnego składu
Po przerwie na kadrę wrocławianki dopiero od czwartku mogły pracować w pełnym składzie — do drużyny wróciły Aleksandra Mielnicka, Digna Strautmane i Ketija Vihmane.
– Nie miałyśmy okazji trenować 5 na 5… Skupiałyśmy się na motoryce i małych współpracach. Teraz możemy skupić się na obronie i taktyce, mam nadzieję, że ten czas wystarczy – zaznacza Aleksandra Zięmborska.
Mecz, bilety i transmisja
Spotkanie Ślęza Wrocław – Wisła Kraków odbędzie się w niedzielę, 23 listopada o 18:00 w KGHM Ślęza Arenie.
Bilety: 30 i 15 zł (Empik Bilety, Going., oraz w kasie).
Dzieci do 6 lat: wejście darmowe (konieczny bilet z kasy).
Transmisja: emocje.tv w systemie PPV (miesięczny dostęp 34 zł, dzienny 15 zł).
Więcej artykułów o koszykarskiej Ślęzie Wrocław znajdziesz w dedykowanej zakładce klubu: zobacz tutaj.







