Śląsk Wrocław z pierwszym zwycięstwem w sezonie 2025/2026. Wrocławianie zagrali bardzo dobre spotkanie z Ruchem Chorzów i zwyciężyli 3:1. Głos po tym starciu zabrał Ante Simundza, szkoleniowiec WKS-u.

KOMENTARZ POMECZOWY:
To dla nas bardzo ważne trzy punkty. W szczególności w związku z tym, co wydarzyło się w pierwszych dwóch spotkaniach. Dziś byliśmy na właściwym poziomie, mieliśmy odpowiednią pasję. Byliśmy też dokładniejsi i skuteczniejsi. Sądzę, że zasłużyliśmy na trzy punkty.
O TYM, Z CZEGO MOŻNA BYĆ ZADOWOLONYM:
Jesteśmy zadowoleni z pasji i chęci do gry, nieustannej walki. Nie pozwoliliśmy przeciwnikom grać tak, jak chcieli.
O SKUTECZNOŚCI PRZEMYSŁAWA BANASZAKA W DALSZEJ CZĘŚCI SEZONU:
Jestem zadowolony z dzisiejszej postawy Przemysława Banaszaka. Cieszę się, że cały czas rywalizuje z Damianem Warchołem na treningach. Dostarczył dużo energii zespołowi w niskiej obronie oraz pressingu.
O STRACONEJ BRAMCE:
Dziś byliśmy zdecydowanie lepsi w tym aspekcie gry. Przeciwnicy nie mieli wielu szans. Jedyną dogodną sytuacją była ta, w której strzelili gola. Trzeba też zaznaczyć, że było to uderzenie spoza pola karnego. Możemy być jeszcze lepsi w tercji defensywnej, lepiej blokować strzały i ataki. Samiec-Talar tam był, ale wcześniej wykonywał rzut różny i w momencie kontrataku wracał sprintem do defensywy. Musimy wiedzieć, że sam powrót do defensywy nie jest wystarczający. Trzeba być precyzyjnym, żeby blokować uderzenia. Samiec-Talar powinien popracować nad tymi powrotami.
O GRZE JORGE YRIARTE:
Dostarczył tą zmianą tego, czego oczekiwaliśmy. To agresywność w defensywie i przy odbiorze piłki. Był też zaangażowany w rozegranie.
O YEHORZE SHARABURZE:
Od początku przygotowań był na wyższym poziomie niż sześć miesięcy temu. Dzisiaj wykorzystał szansę, którą mu dałem. Musi dalej ciężko pracować i robić rzeczy, w których jest dobry.
O TYM, CZY POSZUKIWANIE SKRZYDŁOWEGO JEST DALEJ PRIORYTETEM:
Po jednym zwycięstwie nie możemy być w pełni zadowoleni. Potrzebujemy jakości na każdej pozycji. Walka o awans to nie sprint, a maraton.
O SPRAWDZENIU DUETU BANASZAKA I WARCHOŁA:
Tłumaczyłem to już przed meczem. W systemie, którym gramy, to trudne, żeby grali razem. Dziś jednak myślałem o tym, ale musimy jeszcze potrenować i sprawdzać, jak będą na to reagować. Nie wykluczam na pewno takiej sytuacji w przyszłości.
O PORÓWNANIU BESARA HALIMIEGO I JOSE POZO:
To podobny profil zawodnika. Plusem Besara jest to, że może grać na pozycji numer 8. Jose jest sprawdzany na tej pozycji w Pogoni Szczecin, ale dla mnie to zawodnik bardziej na pozycję numer 10.
O ARNAU ORTIZIE:
Pokazał duże zaangażowanie. Musimy kontynuować grę na tym poziomie. Ważne, że zaczął robić rzeczy, w których jest szczególnie dobry. Będzie lepszy z każdym kolejnym dniem.
O ZASTĄPIENIU DIJAKOVICIA PRZEZ MALCA:
Mariusz rozegrał bardzo dobry mecz. Od jego pierwszego dnia w Śląsku nie mam co do niego wątpliwości. To bardzo doświadczony zawodnik, solidny punkt w grze defensywnej.
O POCZUCIU ULGI PO ZWYCIĘSTWIE:
Zgadzam się. Na początku powiedziałem, że to bardzo ważne. Te trzy punkty są niezwykle istotne. Szczególnie patrząc na to, co się działo wokół zawodników w ostatnich tygodniach. Ta jedna wygrana nie oznacza, że wszystko jest dobrze. Musimy wciąż ciężko pracować i myśleć o tym, jak być lepszym następnego dnia.






